Pierwszą serię spotkań Młyny Stoisław Koszalin rozegrają u siebie 9 lub 10 września. Rywalkami podopiecznych trenera Krzysztofa Przybylskiego będą zawodniczki Eurobudu JKS-u Jarosław.
Prezes Piłka Ręczna Koszalin SA Roman Granosik jest zadowolony, że inauguracja sezonu odbędzie się w Koszalinie. - Bardzo się cieszymy, że w wyniku losowania zagramy pierwszą kolejkę u siebie. Liczymy, że inauguracja będzie dla zespołu i kibiców pomyślna - powiedział.
Zespół jeszcze nie ma wytyczonego celu na nowy sezon. Roman Granosik uspokaja jednak, że drużyna nie będzie walczyć o utrzymanie, jak w poprzednich rozgrywkach: - Chcę to obiecać kibicom. Nie wyobrażam sobie walki o utrzymanie w turnieju barażowym. Na wyznaczenie celów na nowy sezon jest natomiast za wcześnie. Składa się na nie wiele czynników, m.in. stan zdrowia zawodniczek.
Koszaliński zespół wraz z końcem sezonu opuściło pięć zawodniczek, m.in. Żaneta Lipok. Pozostał jednak trzon drużyny, czyli m.in. kapitan Hanna Rycharska, Adrianna Nowicka, Natalia Filończuk, Anna Mączka i Aleksandra Zaleśny.
Prezes klubu dodał, że do drużyny dołączyły już inne perspektywiczne szczypiornistki: - Po przerwie wraca do nas Sasza Ivanytsia, udało nam się po kilku sezonach walki zakontraktować też Marcelinę Polańską z Chorzowa. Mamy również Natalię Stokowiec i Natalię Gdulę. W miejsce Żanety Lipok pozyskaliśmy natomiast Karolinę Szajek, czyli najlepszą strzelczynię z zeszłego sezonu pierwszej ligi.
Podobnie jak w ubiegłym sezonie, w Superlidze będzie dziesięć zespołów. Po zakończeniu fazy zasadniczej, czyli rozegraniu 18 serii spotkań, tabela zostanie podzielona na grupę mistrzowską, w której znajdzie się pierwszych sześć zespołów oraz grupę spadkową, w której zagrają drużyny z miejsc siedem-dziesięć. Po podziale na grupy zespoły rywalizować będą również w systemie mecz i rewanż.
Sezon w Superlidze Kobiet powinien zakończyć się w 18 lub 19 maja. Szczegółowy terminarz jest dostępny TUTAJ.
Radosław Zmudziński/zn