fot. prk24.pl
Jednoślady udostępniono z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Jedna z firm, która nie została wybrana w przetargu, złożyła odwołanie i wydłużyła całe postępowanie. Teraz na ulicach miasta dostępnych jest już 100 rowerów na 20 stacjach.

Katarzyna Guzewska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska poinformowała, że każdy nowy użytkownik roweru przez pierwsze 20 minut będzie korzystał za darmo: - Jest to nowość i zachęta do tego, aby wypożyczać rowery. Nasze miasto jest niewielkie i w 20 minut możemy dostać się rowerem w wiele miejsc.

Słupszczanie dopiero oglądają i zapoznają się z nową odsłoną roweru miejskiego. Zwrócili uwagę na jego wyposażenie. - Jest koszyczek, dzwonek, na pewno to wszystko jest potrzebne - powiedział słupszczanin.

Pierwsza godzina wypożyczenia roweru miejskiego w Słupsku kosztuje złotówkę, druga dwa złote, a każda kolejna cztery złote. Miasto podpisało umowę z operatorem na dwa lata. W ubiegłym roku z roweru miejskiego skorzystano 11 tysięcy razy.

Więcej w relacji Pawła Drożdża, który osobiście przekonał się, jak w praktyce użytkuje się rower miejski.

pd/kp

Posłuchaj

relacja Pawła Drożdża
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
słupszczanie i użytkownicy roweru miejskiego
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Katarzyna Guzewska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska
  • 00:00:00 | 00:00:00
::