fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
fot. Małgorzata Abramowicz/Polskie Radio Koszalin
Uroczystości związane z odsłonięciem tablicy upamiętniającej internowanie w wojskowym obozie internowania w Unieściu członków i sympatyków NSZZ "Solidarność" rozpoczęły się mszą pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego Zbigniewa Zielińskiego w kościele Matki Bożej Gwiazdy Morza w Unieściu.

W tej miejscowości przez ponad dwa miesiące w 1982 roku przebywali członkowie peerelowskiej opozycji, internowani w specjalnych obozach wojskowych. Była to odpowiedź ówczesnych władz komunistycznych na zapowiadany strajk „Solidarności”. Opozycjoniści sprzeciwiali się delegalizacji wszystkich związków zawodowych istniejących przed 13 grudnia 1981 r.

Tablica została sfinansowana przez Instytut Pamięci Narodowej w Szczecinie.

- Jest to wyraz wdzięczności dla bohaterów naszej wolności, dla osób, które w tamtym czasie potrafiły być niezłomne i stać na straży swoich wartości - przekazał Krzysztof Męciński, dyrektor IPN w Szczecinie.

Uroczystości towarzyszy wystawa „Podeptana godność. Pobór do wojska jako ukryta forma internowania 1982-1983”.

Władysław Etc, jeden z „Chełminiaków”, przymusowo osadzony w Unieściu, zaznaczył, że internowani byli poniżani, często na skraju załamania, ale pomimo wszystko nie dali się złamać. Zwrócił uwagę na to, że dzięki temu żyjemy w wolnym kraju: - Warto było, ponieważ, jak obserwuję dzisiaj młodych ludzi, to widzę, że mają całkiem inną sytuację, niż my mieliśmy. 

Andrzej Adamczyk, przewodniczący Stowarzyszenia Osób Internowanych „Chełminiacy1982" powiedział, że tablica ma szerzyć świadomość o rzeczywistości tamtych czasów, bo przez lata była ona zniekształcana: - Jest to kolejny krok do całkowitego upamiętnienia i pokazania, że te represje były za działalność związkową, a nie za chuligaństwo.

Po uroczystości „Chełminiacy” spotkali się z uczniami szkoły podstawowej.

W przyszłym roku podobna tablica pojawi się w Koszalinie.

ma/kp

Posłuchaj

Andrzej Adamczyk, Przewodniczący Stowarzyszenia Osób Internowanych „Chełminiacy1982" Władysław Etc, „Chełminiak” przymusowo osadzony w Unieściu Krzysztof Męciński, dyrektor IPN w Szczecinie