fot. prk24.pl
Nowy dyrektor formalnie obejmie swoje stanowisko 1 września. Zastąpi na nim Zdzisława Derebeckiego, który koszalińskim teatrem kierował od 2007 roku.

Nowy dyrektor podkreślił, że teatr to niezwykle ważna dla miasta i regionu instytucja: - Są miasta podobnej wielkości, w których kiedyś istniały teatry i już nie istnieją. Nasz teatr pozostał i jest bardzo ważną instytucją, ponieważ poczucie krzywdy po utracie przez miasto rangi wojewódzkiej było bardzo duże. Gdyby nie było takich instytucji jak Bałtycki Teatr Dramatyczny, Filharmonia Koszalińska, czy Muzeum w Koszalinie, to pewnie zapaść mentalna byłaby głęboka, a jednak Koszalin nadal ma funkcję ośrodka regionalnego, m.in. dzięki propozycji artystycznej.

Nowy dyrektor koszalińskiego teatru urodził się w 1966 roku, jest absolwentem polonistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Do tej pory związany był z szeroko pojętym światem mediów, m.in. jako dziennikarz i wydawca. W kierowaniu teatrem pomocne ma być jego doświadczenie managerskie. -Nie jestem człowiekiem pochodzącym ze świata teatru. Mam doświadczenie menadżerskie. Moim podstawowym zadaniem będzie takie zarządzanie instytucją, aby w oparciu o określony budżet teatr sprawnie funkcjonował i nadal był chlubą Koszalina.

Andrzej Mielcarek zapowiedział, że liczba premier koszalińskiego teatru zostanie utrzymana na dotychczasowym poziomie, kontynuowane będą również inne aktywności teatru.

Nowy dyrektor został powołany na trzyletnią kadencję.

kk/ar

Posłuchaj

Andrzej Mielcarek o stojących przed nim zadaniach Andrzej Mielcarek o znaczeniu BTD dla miasta i regionu