W gminie Mielno już około 80 procent hoteli i restauracji czynnie pracuje. Słoneczna pogoda zachęca turystów oraz mieszkańców okolicznych miejscowości do spędzenia wolnych dni nad Bałtykiem.
Jak informuje Sylwia Mytnik z Lokalnej Organizacji Turystycznej w Mielnie, to ile osób zdecyduje się na przyjazd, zależy głównie od pogody. Pewne jest jednak, że chętniej wybierane są domki oraz apartamenty niż pensjonaty: - Z relacji właścicieli wynika, że na zakwaterowanie w pensjonatach najczęściej decydują się stali goście, a nowych rezerwacji jest rzeczywiście mało.
Hotelarze z gminy Mielno potwierdzają, że coraz więcej osób postanawia wybrać się na krótkie, nawet jednodniowe pobyty, a rezerwacje są dokonywane na ostatnią chwilę: - Turyści, w porównaniu do ubiegłych lat, rezerwują krótsze pobyty i raczej przyjeżdżają z dnia na dzień.
Jarosław Lichacy z Darłowskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej przekazał, że w zależności od rodzaju obiektów, obłożenie w tej chwili to od 60 do nawet 90 procent. - Wiadomo, że ważnym czynnikiem wpływającym na liczbę turystów jest pogoda, a jak na razie jest ona sprzyjająca. Na ten moment możemy powiedzieć, że mamy średnie obłożenie, ale sytuacja jest bardzo dynamiczna i może się zmienić.
Turyści, których można już spotkać w miejscowościach nadmorskich, planują swój urlop przynajmniej do końca tego tygodnia. Podkreślają, że pogoda i brak tłumów to powody, dla których wybrali czerwiec nad Bałtykiem: - Sezon się jeszcze nie rozpoczął, więc nie ma tłumów. Plaże nie są przepełnione, pogoda dopisuje i naprawdę można odpocząć.
Osoby, które będą chciały zdecydować się na przyjazd nad morze w czasie weekendu czerwcowego, mogą mieć problem ze znalezieniem noclegu. Meteorolodzy przewidują, że czerwiec w tym roku będzie suchy, a temperatury nad morzem mają oscylować w okolicach 24 stopni Celsjusza.
kch/lp
