W ten sposób szerokość plaż znacząco się powiększyła. a w dodatku nie straszne będą im sztormy. Mimo ze prace zostały zakończone, jesienią plaża zostanie ponownie zasilona piaskiem w ilości podobnej do tej, którą już tam złożono.
Podczas konferencji prasowej podsumowującej projekt "Budowa i rozbudowa umocnień brzegowych na wysokości Mielna" Czesław Hoc, kołobrzeski poseł PiS i członek sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej powiedział, że ta inwestycja ma niebagatelne znacznie dla regionu: - To nie tylko poszerzenie plaży, bezpieczeństwo i ochrona brzegów morskich, ale też wzmacnianie waloru uzdrowiskowego, co przekłada się na większą liczbę turystów.
Również burmistrz Mielna Olga Roszak-Pezała podkreślała, że inwestycja miała strategiczne znaczenie dla Mielna: - Przez lata zabiegaliśmy m.in. w ministerstwie i urzędzie morskim o ochronę brzegu morskiego na terenie naszej gminy. Dziś to się udało. Będziemy mieć polsko-mieleńską riwierę.
Jak powiedział kierownik projektu Piotr Domaradzki ze szczecińskiego Urzędu Morskiego, konstrukcja umocnień jest odporna także na akty wandalizmu: - Opaski kamiennej, narzutowej nie sposób zniszczyć Takiego kamienia nikt nie ukradnie, bo jest za duży i za ciężki.
Do budowy umocnień w Mielnie użyto około 20 ton materiału skalnego na każdy metr wybrzeża. Umocniono w ten sposób około 1600 m plaży. W ramach tego samego projektu zbudowano podobne umocnienia w Pleśnej i Kołobrzegu na wysokości Ekoparku.
sk/ar