fot. PRK24
Trwa wyjaśnianie okoliczności potrącenia przez babcię dwulatka, do którego doszło we wtorek przed południem na jednej z prywatnych posesji w Ząbinowicach w powiecie bytowskim. Chłopczyk zmarł w szpitalu.

Jak przekazał PAP oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie, st. sierż. Dawid Łaszcz, służby otrzymały zgłoszenie o wypadku ok. godz. 11.

- Policjanci, którzy przybyli na miejsce, wstępnie ustalili, że na prywatnej posesji 51-letnia kobieta najechała pojazdem audi na swojego dwuletniego wnuka. Kobieta była trzeźwa. Służby ratunkowe na miejscu przywróciły czynności życiowe chłopcu. Dwulatek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, w którym niestety zmarł - powiedział.

- Na miejscu śledczy pod nadzorem prokuratury zabezpieczyli pojazd i wszystkie ślady. Trwa ustalanie okoliczności tego wypadku - dodał st. sierż. Dawid Łaszcz.

PAP/aj