fot. pixabay.com
Po tym, gdy Biały Dom potwierdził, że Stany Zjednoczone zapowiedziały szkolenie ukraińskich pilotów na amerykańskich samolotach F-16, a ich sojusznicy przyznali, że planują dostarczyć Ukrainie tego typu myśliwce, ukraińskie Ministerstwo Obrony ogłosiło w sobotę, że samoloty pojawią się na ukraińskim niebie już jesienią tego roku.

- Tej jesieni! Najlepszy hit Sił Powietrznych wszech czasów! F-16 na niebie Ukrainy! Będziemy chronić nasze niebo - poinformowało ministerstwo we wpisie na Twitterze.

Ani Stany Zjednoczone, ani inne kraje długo nie podejmowały decyzji o przekazaniu Ukrainie samolotów F-16, tłumacząc, że skupiają się na dostawach innych rodzajów broni, w tym czołgów i artylerii. Pod koniec kwietnia Ukraina otrzymała sygnał od niektórych krajów, że są one gotowe do szkolenia ukraińskich pilotów do latania samolotami F-16.

W piątek duński minister obrony Troels Lund Poulsen zapowiedział, że Dania będzie uczestniczyć w szkoleniu ukraińskich pilotów na amerykańskich myśliwcach.

Poulsen wyjaśnił, że Dania obecnie jest w trakcie wymiany swojej floty F-16 na F-35, dzięki czemu będzie mogła teraz pomóc szkolić ukraińskich pilotów również w lataniu na F-16.

- Amerykańskie myśliwce F-16, które mogą zostać w przyszłości przekazane Ukrainie, zmieniłyby zasady gry na wojnie z Rosją, to wyjątkowo wielofunkcyjne maszyny - skomentował w piątek dla stacji CNN emerytowany pułkownik sił powietrznych USA Cedric Leighton.

- Jest to myśliwiec wielozadaniowy, więc może wykonywać zarówno operacje powietrze-powietrze, jak i powietrze-ziemia - podkreślił amerykański wojskowy.

Jak dodał, oznacza to, że F-16 mogą być używane na wiele różnych sposobów, mogą być m.in. wykorzystywane w celu zakłócania sygnału elektronicznego rosyjskich radarów rozmieszczonych na Ukrainie i przy jej granicach.

- To prawdopodobnie najlepszy samolot pod względem wielkiej różnorodności funkcji, jakich mogą potrzebować Ukraińcy i prawdopodobnie jedyny taki samolot, który posiada wszystkie te zdolności w jednym opakowaniu - podsumował płk Leighton.

Przebywający na szczycie grupy G7 w Hiroszimie prezydent USA Joe Biden poparł podczas nieoficjalnych rozmów inicjatywę szkoleń ukraińskich pilotów w obsłudze amerykańskich samolotów F-16. Treningi, które rozpoczną się w ciągu kilku miesięcy, prawdopodobnie zostaną przeprowadzone w Europie. Biden zapowiedział, że szczegółowe decyzje w sprawie ewentualnego przekazania myśliwców Ukrainie zapadną w ciągu najbliższych miesięcy, gdy będą już trwały treningi pilotów.

PAP/mt