zdj. pogl. PAP/Tytus Żmijewski

Nie potwierdziły się informacje o odnalezieniu balonu znad Białorusi. Obiektu wciąż szukają Wojska Obrony Terytorialnej. Nie balon szpiegowski, a szczątki balonu meteo znaleziono wczoraj po południu na polu koło Białego Boru - dowiedział się nieoficjalnie reporter Polskiego Radia Koszalin.

Obiekt na prywatnej posesji znalazł właściciel terenu. Na tym obszarze nie były prowadzone żadne działania.

Dziś grupa około 50-ciu żołnierzy z pododdziału kujawsko-pomorskiej brygady WOT przeprowadzi poszukiwania obiektu w okolicach miejscowości Kaleje.

Przypomnijmy, według nieoficjalnych informacji, które pojawiły się w przestrzeni medialnej, na szczątki obiektu przypominającego poszukiwany od soboty balon szpiegowski z Białorusi, natknięto się na prywatnej posesji w okolicach Szczecinka. Nie był to jednak balon szpiegowski, a szczątki balonu meteo.

W sobotę rano Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który wleciał z kierunku Białorusi.

„Zgodnie z informacjami COP prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny. Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina (woj. kujawsko-pomorskie – red.)” - podał resort. „Dowódca Operacyjny podjął decyzję o uruchomieniu dyżurnych sił Wojsk Obrony Terytorialnej do poszukiwania obiektu” - podało MON.

W związku ze zdarzeniem RCB wydało w sobotę alert dla trzech województw: kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i zachodniopomorskiego, by w razie znalezienia takiego przedmiotu nie podnosić go, tylko natychmiast zawiadomić policję.

W przestrzeni medialnej w niedzielę pojawiły się doniesienia, że elementy przypominające balon szpiegowski zostały odnalezione na prywatnej posesji w okolicach Szczecinka, a także w powiecie elbląskim (woj. warmiński-mazurskie).

Rzecznik prasowy WOT mjr Witold Sura powiedział w niedzielę wieczorem Polskiej Agencji Prasowej, że dalsze decyzje w tej sprawie będą podejmowane w poniedziałek rano.

PAP/ms/red.