Do tej pory mieszkańcy gminy musieli jeździć do PGK w Koszalinie lub czekać na najbliższą zbiórkę odpadów wielkogabarytowych. Dzisiaj to się zmieniło. - Każdy mieszkaniec, który złożył deklarację o wysokości odpadów komunalnych, może te odpady oddać do punktu. Obowiązuje jednak limit ich przyjmowania, tj. 300 kilogramów na rok od jednego gospodarstwa domowego - poinformowała Sylwia Halama, wójt Gminy Będzino.
Nowością w PSZOK-u jest również magazyn przedmiotów nadających się do ponownego użycia. Będą tu trafiać np. meble czy sprzęty RTV i AGD, które chętni będą mogli wziąć za darmo.
PSZOK czynny będzie we wtorki, czwartki i soboty. Dla pierwszych tysiąc osób, które przywiozą tu swoje odpady, czeka prezent w postaci sadzonek sosny lub buka.
Punkt w Będzinie pierwszego dnia cieszył się dużym zainteresowaniem mieszkańców, którzy liczą na to, że dzięki tej inwestycji mniej osób będzie podrzucać śmieci do lasów czy na pola.
Inwestycja kosztowała dwa miliony złotych, z czego połowa pochodziła z dofinansowania ze Związku Miast i Gmin Dorzecza Parsęty.
Gmina Będzino, mimo posiadania PSZOK-u, nie rezygnuje z odbioru odpadów gabarytowych z posesji mieszkańców. Takie zbiórki będą odbywały się raz w roku, najbliższa już 27 maja.
kc/kp
