Duchowny podkreślił, że wiele zawdzięcza środowiskom żołnierzy AK i ich rodzin: - Opatrzność sprawiła, że poprzez duszpasterską posługę byłem z tym pokoleniem bardzo związany. Ogromnie wiele się od nich nauczyłem. Doświadczenie związane z wojną. trudne historie powojenne, za które żołnierze Armii Krajowej zapłacili wysoką cenę, i wytrwałość z jaką przeczekali do nowych, lepszych czasów, nauczyły mnie wytrwałej miłości do ojczyzny.
Monika Żmuda, dyrektor Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, którego częścią jest Muzeum Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie powiedziała, że takie wystawy przyczyniają się do tego, że zainteresowanie historią staje się modne: - Bardzo często pojawiają się u nas rodziny wielopokoleniowe. Wśród gości jest też bardzo dużo młodzieży.
Jednocześnie w koszalińskiej placówce zainaugurowano wystawę zatytułowaną „Bóg-Honor-Ojczyzna ... o tym co żołnierz w sercu nosi”. Prezentowane są na niej pamiątki związane z wychowaniem patriotycznym od początków XX wieku, które jednocześnie związane są z wyznaniem polskich żołnierzy. - Mamy tu wiele listów, zdjęć, pamiątek, w których są odwołania do Istoty Wyższej - nie tylko do katolickiego Boga, bo w okresie międzywojennym Bóg miał wiele imion - wyjaśnił Zbigniew Izraelski, prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Miłosników Historii Perun, współorganizator wystawy.
Na wystawie zgromadzono również pamiątki związane z odradzaniem się ordynariatu polowego w Wojsku Polskim po 1989 roku, czy też te związane ze spotkaniem św. Jana Pawła II z żołnierzami w Zegrzu Pomorskim w 1991 roku.
kk/ar