fot. Sławomir Kamola/prk24
fot. Sławomir Kamola/prk24
fot. Sławomir Kamola/prk24
fot. Sławomir Kamola/prk24
fot. Sławomir Kamola/prk24
fot. Sławomir Kamola/prk24
fot. Sławomir Kamola/prk24
fot. Sławomir Kamola/prk24
fot. Sławomir Kamola/prk24
fot. Sławomir Kamola/prk24

Plenerowe studio Radiowego Klubu Obieżyświata stanęło dziś w Budzistowie pod Kołobrzegiem. Jarosław Rochowicz i Sławomir Kamola relacjonowali wydarzenia z ogólnopolskich zawodów w skokach przez przeszkody dzieci i młodzieży, inaugurujących tegoroczny sezon jeździecki.

Niedziela, to trzeci dzień zawodów. Towarzyszy im szereg różnych konkurencji. Obok ogólnopolskich zawodów dzieci i młodzieży rozgrywane są również zawody towarzyskie i regionalne, w których uczestniczą dorośli.

Czesław Hoc, kołobrzeski poseł Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia

Poseł mówił, o tym, ze zawody jeździeckie w Budzistowie na stałe wpisały się w krajobraz lokalnych, bardzo ważnych imprez. - To nie tylko poszerzenie atrakcyjnej oferty, ale także promowanie zdrowia. To sport dla ludzi z pasją, którzy kochają zwierzęta - podkreślał. - A nawiązując do trzech ideałów piękna, to oglądaliśmy tutaj piękne konie w galopie. To niesamowity widok.

Czesław Hoc, kołobrzeski poseł PiS

Anna Mieczkowska, prezydent Kołobrzegu

Gościem plenerowego studia była Anna Mieczkowska, prezydent Kołobrzegu: - Zawody to także promocja naszego miasta. Przejechało tutaj ponad 200 zawodników, którzy, mam nadzieję, odwiedzą Kołobrzeg. To jest wydarzenie, które nadaje tempo całemu sezonowi jeździeckiemu, i cieszymy się, że to ma miejsce właśnie u nas - mówiła. Prezydent informowała także o atrakcjach, jakie miasto przygotowuje dla mieszkańców i turystów nie tylko na czas wakacji. - Kołobrzeg tętni życiem nie tylko w czasie lata, ale przez cały rok - dodała.


Anna Mieczkowska, prezydent Kołobrzegu

Andrzej Michalski, właściciel stadniny w Budzistowie

Andrzej Michalski, właściciel stadniny w Budzistowie. - Bardzo się cieszę, że mogliśmy przywrócić tę dyscyplinę do zawodów rozgrywanych u nas. Organizujemy ją już cyklicznie, mamy prawie 200 koni. To fajny sport rodzinny - mówił.

Rozmowa dotyczyła także przygotowań do tegorocznego sezonu i planów na przyszłość. - Myślę, że w przyszłym roku w naszym kalendarzu będą widniały zawody międzynarodowe - powiedział Andrzej Michalski.

Andrzej Michalski, właściciel stadniny w Budzistowie

Arkadiusz Wekwert, gospodarz toru

Arkadiusz Wekwert, gospodarz toru, wyjaśnił na czym polega jego praca. - Jest to projektowanie i ustawianie torów, by zawodnicy mogli wystartować w poszczególnych konkursach - mówił dodając, że choć kreatywność w tej pracy jest bardzo ważna, to zawsze na pierwszym miejscu powinno stać bezpieczeństwo uczestników zawodów.

Arkadiusz Wekwert, gospodarz toru

Stanisław Helak, sędzia główny zawodów

Stanisław Helak, sędzia główny zawodów opowiadał o zasadach, jakie muszą przyświecać wszystkim sędziom zawodów jeździeckich. - Jesteśmy bardzo czuli na dobrostan konia. To ma być elegancki sport - powiedział. Przyznał, że fakt, iż w przeszłości sam uprawiał jeździectwo, pomaga mu w obecnej pracy.

Stanisław Helak, sędzia główny zawodów

Uczestniczki zawodów: Aleksandra, Karolina i Vanessa

W naszym studiu gościły także zawodniczki: Aleksandra, Karolina i Vanessa. Mówiły o tym, co jest najtrudniejsze, a co najprzyjemniejsze w jeździectwie. Podkreślały, że bardzo ważne jest zbudowanie więzi z koniem. Okazało się także się, że ten sport wymaga czasu i cierpliwości. - Ale daje on wiele radości - usłyszeliśmy.

uczestniczki zawodów: Aleksandra, Karolina i Vanessa

Jacek Pawłowicz, dyrektor koszalińskiego biura Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie

- Zwróciłem uwagę, że w tych zawodach bierze udział tak wiele dzieci i młodzieży. Widzę ich zdrową rywalizację i jestem pod wrażeniem - dzielił się swoimi wrażeniami kolejny gość. - Widać, że mają piękny cel. Budzistowo to specyficzne miejsce, dzieje się tutaj wiele pozytywnych rzeczy.

Jacek Pawłowicz, dyr. koszalińskiego biura WFOŚiGW