fot. archiwum prk24

Mieszkańcy do mycia oraz gotowania posiłków muszą korzystać z beczkowozu. Wody z ujęcia w Luleminie nie można wykorzystywać do celów spożywczych - przekazał Włodzimierz Sławny, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny.

- Woda w naszej miejscowości przekracza poziom azotanów i azotynów ponad dwukrotnie. Jest to szczególnie duża uciążliwość dla osób, które mają małe dzieci. Sanepid właściwie zakazał nawet mycia zabawek - mówił jeden z mieszkańców. - Wszyscy płacimy za wodę, a nie możemy z niej korzystać - dodał.

Trudności z dostępem do wody mają potrwać jeszcze do końca maja. Wtedy ma zostać uruchomiona przez spółkę Wodociągi Słupsk dodatkowa stacja uzdatniania wody. Koszt jej budowy to prawie 300 tys. zł.

mk/mt

Posłuchaj

mieszkańcy
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Włodzimierz Sławny, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny
  • 00:00:00 | 00:00:00
::