
fot. Jacek Żukowski/ Polskie Radio Koszalin
Rzecznik rządu, słupski poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Müller spotkał się w sobotę z mieszkańcami Bytowa w ramach trasy Prawa i Sprawiedliwości „Przyszłość to Polska”, podczas której partia buduje program wyborczy.
- To okazja do pochwalenia się, co do tej pory udało się zrobić, ale też wysłuchania słów krytyki - mówił w sobotę w Bytowie poseł ziemi słupskiej. - Każdy polityk musi dbać o to, aby nie oderwać się od rzeczywistości. Tego typu spotkania są także okazją, by wysłuchać postulatów, które należy zrealizować - przekazał.
Rzecznik rządu wskazał, że Prawo i Sprawiedliwość postawiło na lokalne
społeczności, małe miasta i wsie, w odróżnieniu od poprzedniej władzy. -
Oni stawiali na duże miasta, zapominali o małych. My stawiamy na zasadę
zrównoważonego rozwoju, bo uważamy, że Polska jest jedna - mówił
Müller, podając za przykład m.in. Polski Ład i programy skierowane do
mieszkańców terenów popegeerowskich.
- Powiat bytowski jest świetnym przykładem, jak inwestycje rządowe zmieniają rzeczywistość - dodał rzecznik rządu.
Jak podkreślił mieszkaniec Bytowa Józef Wiczkowski, spotkania z politykami, którzy mają realny wpływ na życie lokalnych społeczności, są bardzo istotne. - To pierwszy rząd, który tak konkretnie i szeroko zadbał o tych, którzy najbardziej potrzebowali pomocy - stwierdził.
Prawo i Sprawiedliwość planuje kilkaset spotkań programowych z mieszkańcami mniejszych miejscowości na terenie całego kraju.
jż/PAP/zn
