Pierwszy mecz Polski po odpadnięciu w 1/8 finału ubiegłorocznych mistrzostw świata w Katarze rozpoczął się od... straty dwóch bramek w niespełna trzy minuty. Jeszcze przed upływem 30 sekund Wojciecha Szczęsnego pokonał Ladislav Krejci II, a kilka chwil później drugiego gola dołożył Tomas Cvancara.
Po kolejnych 60 minutach już nieco bardziej prowadzenie gospodarzy podwyższył Jan Kuchta (64.). Biało-czerwonych stać było jedynie na trafienie Damiana Szymańskiego (87.).
W drugim piątkowym spotkaniu grupy E Mołdawia zremisowała u siebie z Wyspami Owczymi 1:1. Bramkę pierwsi zdobyli goście - w 27. minucie do siatki trafił Mads Mikkelsen. W końcówce z rzutu karnego do wyrównania doprowadził Ion Nicolaescu.
W poniedziałek Polska podejmie w Warszawie niegrającą w piątek Albanię, natomiast Czechy zagrają w Kiszyniowie z Mołdawią.
Czechy - Polska 3:1 (2:0)
bramki: dla Czech - Ladislav Krejci II (1-głową), Tomas Cvancara (3), Jan Kuchta (64); dla Polski - Damian Szymański (87).
żółte kartki: Czechy - Tomas Soucek, Jakub Brabec.
sędzia: Anastassios Sidiropoulos (Grecja). Widzów 19 tys.
PAP/ar