fot. Anna Sobczuk-Jodłowska
W wyniku tego zdarzenia zalane zostały nieruchomości. Woda weszła do piwnic w domach, zniszczyła przydomowe ogródki. Straty są niewielkie, ale urzędnicy nie wiedzą, co spowodowało nagły wzrost poziomu wody w rowach melioracyjnych.

Mieszkańcy Wytowna, z którymi rozmawiał reporter Polskiego Radia Koszalin, twierdzą, że zalane posesje to skutek działania bobrów lub inwestora, który budując nowe osiedle razem ze sztucznym stawem, pod osłoną nocy spuścił z niego część wody.

Sołtys Wytowna Stanisław Bednarczyk podkreślił natomiast, że nikt z mieszkańców nie odniósł obrażeń i nie było poważnych strat. - Odnotowaliśmy jedynie drobne uszkodzenia, nikomu nic się nie stało. Prawdopodobnie przyczyniły się do tego bobry i tam, gdzie buduje się nowe osiedle, woda musiała się cofnąć. Być może inwestorzy przestraszyli się i bez kontroli spuścili zbyt dużo wody. Gdyby to robili powoli i systematycznie, to nie doszłoby do tak dużej wody - mówił sołtys.

Wójt Gminy Ustka Anna Sobczuk-Jodłowska powiedziała, że urząd wyjaśnia okoliczności zalania Wytowna. - Powiadomiliśmy o sprawie inspekcję budowlaną oraz Wody Polskie. Nasi pracownicy w ramach możliwości pogodowych, sprawdzają też sytuację w terenie - powiedziała wójt. Jak dodała, sprawdzana jest także inwestycja deweloperska, która cały czas jest kontynuowana.

pd/mt

fot. Anna Sobczuk-Jodłowska

Posłuchaj

materiał Pawła Drożdża