fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
Na kilka godzin stali się urzędnikami,
cukiernikami czy stylistami fryzur. W Szczecinku uczniowie z zespołem
Downa biorą udział w nietypowej akcji.
„Dzisiaj ja służę” to hasło
wydarzenia zorganizowanego przez Specjalny Ośrodek
Szkolno-Wychowawczy w Szczecinku. Kilkunastu uczniów tej placówki
na jeden dzień stało się pracownikami urzędów i lokalnych
zakładów.
Bartek znalazł zatrudnienie w biurze
obsługi interesanta w starostwie powiatowym w Szczecinku. -
Bardzo dobrze się tu pracowało - podsumował.
Do akcji włączył się jeden z
zakładów fryzjerskich. Ewa Kulikowska nie zawahała się ani przez
chwilę, żeby przyjąć dwie praktykantki. - Uważamy, że jest to
akcja potrzebna i uświadamiająca ludzi, że osoby z zespołem Downa
mogą swobodnie żyć w społeczeństwie - mówiła.
- Tego typu działanie to forma
przełamywania stereotypów i wprowadzania osób z zespołem Downa na
rynek pracy - podkreśliła Beata Stefańska, nauczycielka i terapeutka
w SOS-W w Szczecinku. - Cieszy mnie to, że widzę, jak
zmienia się nastawienie pracodawców, bo coraz więcej osób z
zespołem Downa zostaje zatrudnionych. To oznacza, że idzie ku
lepszemu - dodała.
Dziś obchodzimy Światowy Dzień
Zespołu Downa. Data jest nieprzypadkowa, bowiem to właśnie w 21.
chromosomie pojawia się dodatkowy materiał genetyczny skutkujący
nieodwracalnymi zmianami rozwojowymi.
ms/zas
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
Posłuchaj
Bartek, uczestnik akcji „Dzisiaj ja służę”
Ewa Kulikowska, właścicielka zakładu fryzjerskiego
Beata Stefańska, nauczyciel i terapeuta w SOS-W w Szczecinku