fot. Anna Popławska/ Polskie Radio Koszalin
Bartosz i Piotr Matysek z Bonina w powiecie łobeskim zostali w sobotę wyróżnieni za swoją bohaterską postawę medalem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Trzy tygodnie temu podczas pożaru domu 12-latek i 10-latek najpierw prawidłowo wezwali służby, potem wyprowadzili z budynku dwie młodsze siostry.

Odznaczenia wręczył chłopcom wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Szefernaker, który podkreślił, że młodzi bohaterowie mogą być wzorem dla rówieśników. - Ta odznaka jest przede wszystkim dla takich młodych bohaterów, jak Bartosz i Piotr, którzy wiedzieli jak się zachować w niebezpiecznej sytuacji. Najpierw poinformowali odpowiednie służby, uratowali młodsze siostry, a następnie pokazali, gdzie jest pożar i gdzie trzeba interweniować.

Starszy z braci Bartosz Matysek powiedział, że wiedział co zrobić, gdy w domu pojawił się ogień, dzięki zajęciom prowadzonym przez miejscowych strażaków. - Przychodziliśmy na spotkania do straży pożarnej już od przedszkola. Dlatego wiedzieliśmy co zrobić. Gdy mama zaczęła krzyczeć, że się pali, zadzwoniliśmy po straż, zamknęliśmy okna i wyprowadziliśmy dziewczynki - wyjaśnił.

Paweł Szefernaker podziękował strażakom za zaangażowanie w edukację najmłodszych mieszkańców. - Chciałbym pogratulować rodzicom chłopców, ale również strażakom, bo dzięki waszej codziennej pracy i pasji, dzięki temu, że szkolicie młode osoby, Bartosz i Piotr wiedzieli jak się zachować w tej sytuacji - podkreślił.

Poza medalami chłopcy otrzymali dziś drobne upominki. Cała rodzina została zaproszona też przez prezydenta Andrzeja Dudę do zwiedzania pałacu prezydenckiego. List gratulacyjny od Prezydenta odczytał druh Krzysztof Paluch, dyrektor Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Szczecinie:

„Kiedy w Waszym domu wybuchł pożar, byliście zwykłymi dziećmi. Tamtego dnia okazaliście się niezwykłymi bohaterami. O waszej postawie dowiedziano się w całej Polsce. Doceniają Was zwłaszcza strażacy, od których nauczyliście się, jak należy reagować na zagrożenie. Dzięki Wam rodzina Matysków pozostaje cała, zdrowia i bezpieczna” - napisał prezydent Andrzej Duda.

Dumy z synów nie ukrywała mama chłopców Marlena Matysek. - To są moje dzieci, więc uważam ich za swoich bohaterów. Syn jest jednak dość skromnym chłopcem i powiedział krótko: „Mamo, skończyło się, nic nam się nie stało. Nic nam więcej do szczęścia nie jest potrzebne” - mówiła.

Do pożaru doszło 25 lutego. Ogień pojawił się w kotłowni domu rodziny Matysków. Pożar udało się ugasić. Dzięki postawie chłopców nikt nie ucierpiał.

ak/zn

fot. Anna Popławska/ Polskie Radio Koszalin
fot. Anna Popławska/ Polskie Radio Koszalin
fot. Anna Popławska/ Polskie Radio Koszalin
fot. Anna Popławska/ Polskie Radio Koszalin

Posłuchaj

Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji (cz.1) list Prezydenta RP Andrzeja Dudy Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji (cz.2) Bartosz Matysek Marlena Matysek, mama chłopców