fot. prk24
Zaproszenie Przemysława Grabińskiego przyjęli: dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu Zdzisław Ryder, prezes Spółdzielni Socjalnej „Ważka” Barbara Radkiewicz oraz Piotr Włodarek z Fundacji Regiment.

Zdzisław Ryder - dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu - Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Wałczu

W Wałczu trwa budowa wielofunkcyjnej hali treningowej. Obiekt powstaje na terenie Centralnego Ośrodka Sportu. O aktualnych pracach na placu budowy opowiedział dyrektor COS Zdzisław Ryder. - Kończą się prace budowlane wewnątrz budynku. Na parterze wylewane są posadzki. Potem nastąpi montaż podłogi na podbudowie rusztu drewnianego. Trwają też prace wykończeniowe, jeśli chodzi o instalację wodną, wentylację czy budowę basenu. Prace trwają także wokół hali, formowane są m.in. ścieżki i drogi. Na tę chwilę wykonawca nie zgłasza zagrożenia terminu, który został wyznaczony na sierpień tego roku.

Zdzisław Ryder, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu - Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Wałczu

Barbara Radkiewicz - prezes Spółdzielni Socjalnej „Ważka”

Spółdzielnia socjalna „Ważka” w Wałczu świętuje pierwsze urodziny. To jak na razie jedyna tego typu spółdzielnia w mieście. O początkach organizacji opowiedziała jej prezes Barbara Radkiewicz.  - Pomysł jej utworzenia zrodził się wiele lat temu. Natomiast biznesplan przygotowaliśmy we wrześniu 2021 roku, a wpis do KRS uzyskaliśmy 4 stycznia 2022 r. W lutym zatrudniliśmy pierwszych pracowników, a w marcu ruszyliśmy już pełną parą z realizacją usług. W tej chwili w spółdzielni pracuje 20 osób, ale już w tym momencie widzimy, że jest nas zbyt mało.

- Zajmujemy się głównie realizacją usług transportowych dla osób z niepełnosprawnościami, usługami opiekuńczymi, prowadzeniem wałeckiej ogrzewalni, jak również sprzątaniem i wieloma innymi, pochodnymi dziedzinami - wyjaśniła.

Barbara Radkiewicz, prezes Spółdzielni Socjalnej „Ważka”

Piotr Włodarek - Fundacja Regiment

Pasjonaci historii z Wałcza odnawiają schron pochodzący z okresu II wojny światowej. To jedna z nielicznych historycznych pamiątek po fortyfikacjach związanych z walkami o Wał Pomorski. - Schron został wybudowany w 1935 roku i jest jednym z elementów Wału Pomorskiego. To jedyny taki obiekt na Wale Pomorskim i prawdopodobnie jedyny taki w Polsce. Wyróżnia go to, że została wybudowana na nim kamienica. To bardzo rzadkie rozwiązanie i nie lada gratka dla pasjonatów fortyfikacji. Przede wszystkim jednak schron nie został wysadzony, w przeciwieństwie do dużej części obiektów Wału - powiedział Piotr Włodarek z Fundacji Regiment.

- Do tej pory udało nam się zakonserwować i wyczyścić sufity i ściany oraz zamknąć obiekt. Mamy także skomplementowane wyposażenie, w którym znajduje się m.in. maszyna do pisania z 1920 roku czy zabytkowe radio, którego będzie można posłuchać i dotknąć - dodał Piotr Włodarek.

Piotr Włodarek, Fundacja Regiment