fot. Katarzyna Chybowska/Polskie Radio Koszalin
W poniedziałek w Szkole Podstawowej nr 4 im. Zdobywców Kosmosu w
Koszalinie pracownicy sanepidu sprawdzali, czy dzieci nie mają wady
wzroku. Specjaliści pokazali też, jak prawidłowo pakować i nosić
tornistry.
Adriana Grontkowska z koszalińskiego sanepidu zaznaczyła, że w dobie rewolucji cyfrowej, kiedy dzieci spędzają dużo czasu przed monitorami, regularne sprawdzanie wzroku jest bardzo istotne. Szczególnie że dzieci nie zawsze zdają sobie sprawę z występowania problemu.
- Dziecku wydaje się, że jest to normalne. Ono nie wie, że może widzieć więcej. Tutaj ważna jest rola rodziców i kadry pedagogicznej, by zwrócili uwagę na to, czy dziecko mruży oczy, skarży się na bóle głowy, ma problemy z czytaniem, bądź zaczerwienione oczy. Takie sygnały mogą świadczyć o tym, że coś się z tym wzrokiem dzieje - powiedziała.
Elwira Okraska, wychowawca klasy 3b w SP nr 4 w Koszalinie zaznaczyła, że o tym, jak prawidłowo zadbać o wzrok dzieci uczą się także na lekcjach. - Mamy w naszych książkach specjalną tematykę poświęconą właśnie dbaniu o wzrok - przekazała.
Badanie wzroku odbyło się w ramach kampanii #MojaSzkołaZdrowaSzkoła prowadzonej przez zachodniopomorski sanepid. Akcja obejmuje około 40 placówek oświatowych w województwie. W jej ramach prowadzone były też pomiary ergonomii szkolnych ławek i oświetlenia miejsca nauki.
Celem programu jest ograniczenie rozwoju wad postawy i wzroku u dzieci. Oprócz badań prowadzone są też szkolenia dla nauczycieli i rodziców. Wyniki akcji #MojaSzkołaZdrowaSzkoła przedstawione zostaną na konferencji podsumowującej projekt już w maju.
kch/zn
