fot. prk24.pl
Spadająca sprzedaż książek na rzecz e-booków oraz rosnące koszty
działalności - to główne przyczyny kłopotów z rentownością „Ratuszowej”.
Krzysztof Sawicki, właściciel księgarni zaznaczył na naszej antenie, że problemy „Ratuszowej” rozpoczęły się wraz ze wzrastającą popularnością nośników cyfrowych: - Zainteresowanie kupowaniem książek spadało proporcjonalnie do liczby e-booków pojawiających się na rynku. Jednocześnie tradycyjne pozycje drożeją, ponieważ ich nakłady są coraz mniejsze. Przy obecnej sytuacji ekonomicznej książka stała się przedmiotem „skrajnej potrzeby”.
- Mamy cały czas stałą grupę klientów, która podtrzymuje naszą działalność. Niestety po ostatnich podwyżkach jesteśmy w „skrajnej sytuacji”. Zmusza nas to chyba do podjęcia jednej, słusznej decyzji - zakończenia działalności - przekazał właściciel księgarni.
Księgarnia „Ratuszowa” działa w Słupsku od prawie 40 lat.
Więcej w poniższej rozmowie.
mk/mt
