
fot. fb.com/Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"
Przy jednej z prywatnych posesji w Trawicy w gminie Sianów znaleziono
postrzelonego wilka. Ze względu na ciężkie obrażenia, zwierzęcia nie
udało się uratować.
Jak poinformowało Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”, trzyletni samiec został postrzelony z broni palnej w tył ciała, powodując masywny krwotok. Obrażenia zwierzęcia były zbyt rozległe, by go uratować.
Wilki w Polsce są od 1998 roku objęte całkowitą ochroną. - Ten gatunek jest bardzo skryty i unika spotkań z człowiekiem - mówił na naszej antenie Kamil Szydłowski z Nadleśnictwa Warcino. - Jeżeli zauważymy wilka, trzeba się zachowywać tak samo, jak w przypadku spotkania z każdym innym dzikim zwierzęciem. Nie należy do niego podchodzić, wykonywać gwałtownych ruchów, krzyczeć oraz uciekać. Musimy po prostu ze spokojem odejść z tego miejsca.
Za zastrzelenie wilka kłusownikowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
red./zn