Kapitan Mirosław Śledź, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Szczecinku
W miniony weekend straż pożarna odnotowała niepokojąco dużo interwencji w związku z pożarami sadzy i ulatniania się tlenku węgla. - Statystyki są przerażające. W ostatnim tygodniu na pięć pożarów, cztery dotyczyły pożaru sadzy. W zeszłym roku ok. 20 proc. interwencji w związku z pożarami dotyczyło właśnie sadzy w kominie. W tym miesiącu było to aż ponad 50 proc. Musimy pamiętać, że przewody kominowe opalane paliwem stałym muszą być czyszczone przynajmniej raz na kwartał. To nie jest duże poświęcenie, a może uchronić nas przed utratą całego dobytku. Pożar sadzy to niebezpieczne zdarzenie. Może doprowadzić nie tylko do rozsadzenia komina, ale też dostania się do pomieszczeń tlenku węgla, czyli tzw. cichego zabójcy. Apelujemy też o montaż czujek i przestrzegamy przed zakrywaniem kratek wentylacyjnych - powiedział kpt. Mirosław Śledź.
Izabela Jadwiżyc, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinku
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna jutro przeprowadzi badania wzroku wśród szczecineckich uczniów w ramach kampanii „Moja Szkoła-Zdrowa Szkoła”. O dotychczasowych rezultatach akcji opowiedziała Izabela Jadwiżyc. - Dla nas przerażające były badania związane z wagą plecaków, ale też wagą dzieci. One pokazały nam duże dysproporcje. U 68 proc. uczniów plecaki stanowiły więcej niż 15 proc. wagi dziecka. Rekordzista nosił niemal 10 kilogramową torbę. Jednym z elementów tej dużej kampanii jest też badanie wzroku. W Szczecinku przeprowadzimy je w Szkole Podstawowej nr 1 wśród uczniów klas 3 i 4.
Mateusz Kwiecień, prezes klubu Wielim Szczecinek
Wielim Szczecinek w poniedziałek wygrał dwumecz w barażach o wejście do II Ligi Futsalu. To wyjątkowy sukces, bo przypieczętowany zaledwie po kilku miesiącach istnienia zespołu. - Futsalowa drużyna Wielimu to rzeczywiście świeży projekt, tym bardziej cieszy nas ten sukces. Po zmianie zarządu stwierdziliśmy, że pora wrócić do rywalizacji. Pojawił się pomysł, żeby zacząć od futsalu. Mamy nadzieję, że dzięki sukcesom znowu będzie o nas głośno w mieście. A w drużynie mamy dużo jakości. To są osoby w Szczecinku kojarzone z piłką nożną, które są w ciągu treningowym. Teraz, po awansie, czeka nas sporo pracy organizacyjnej - stwierdził Mateusz Kwiecień.
