
fot. pixabay.com
Niskie temperatury są szczególnie
dotkliwe dla osób będących w kryzysie bezdomności. W Kołobrzegu
są miejsca, w których znajdą oni pomoc.
- Teraz, gdy na dworze jest zimno,
przyjmujemy wszystkich - powiedział Janusz Grudzień, wychowawca w
kołobrzeskiej ogrzewalni i schronisku prowadzonych przez Towarzystwo
Pomocy im. św. Brata Alberta. Osoby, które tutaj trafią, otrzymują
nie tylko dach nad głową, ale także posiłek, nierzadko nowe
ubrania, mogą zadbać o higienę.
Mirosław Kędziorski, komendant Straży
Miejskiej w Kołobrzegu poinformował, że strażnicy wspólnie z
pracownikami opieki społecznej przez cały rok monitorują sytuację
osób bezdomnych, ale w okresie zimy, szczególnie zwracają na nich
uwagę. - Któryś rok z rzędu uczestniczymy w projekcie
„Śniegowiec” - powiedział komendant.
mw/zas