„Studio Bałtyk Szczecinek”: m.in. o konkursie fotograficznym organizowanym przez szczecineckie Muzeum Regionalne

Radni z Bornego Sulinowa w zeszłym tygodniu jednogłośnie przyjęli budżet gminy na 2023 rok. Plan finansowy zakłada dochody na poziomie ponad 65 mln złotych, wydatki mają wynieść nieco ponad 74 mln złotych.

Aż 35 proc. budżetu przeznaczono na inwestycje. - Będzie naprawdę dużo. W tym roku rozpoczniemy termomodernizację szkoły podstawowej i liceum w Bornem Sulinowie. Nie zapominamy także o rozwoju sportowym i turystycznym. Planujemy inwestycje związane z np. zagospodarowaniem rekreacyjnym nadbrzeża jeziora Pile w Bornem Sulinowie. Czekamy też na rozstrzygnięcie przetargu związanego z budową kolejnej trasy rowerowej z Bornego Sulinowa w kierunku Szczecinka - wyliczała Dorota Chrzanowska, burmistrz Bornego Sulinowa.

Pierwszy dzień 2023 roku przywitał nas bardzo ciepłą, a w niektórych miejscach wręcz rekordową, styczniową temperaturą. W Głuchołazach w woj. opolskim nad ranem termometry wskazywały 18,7 stopnia Celsjusza. Rekord ciepła w ciągu dnia został pobity natomiast w Warszawie, gdzie po południu na Okęciu temperatura wyniosła 18,9 stopnia.

O wpływie tej anomalii na środowisko mówił Radosław Wąs z Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior. - Wysokie temperatury tworzą idealne środowisko do zakwitu np. sinic w wodach. Zmiana klimatu może przynieść nam różne choroby, a także ekstrema pogodowe, jak huragany czy trąby powietrzne. To też problem dla rolnictwa. Ciepła pogoda sprawi, że pewne gatunki roślin zaczną przedwcześnie zakwitać i nie będą w stanie przetrwać pojawiających się mrozów. Słyszymy już o zwierzętach, które skonfundowany zegar biologiczny zaczyna wybudzać ze snu zimowego. Dla nich nie ma jeszcze pożywienia, one nie przetrwają - zaznaczył.

Muzeum Regionalne w Szczecinku na początek roku przygotowało dla mieszkańców miasta niespodziankę - konkurs fotograficzny. - Warunki konkursu są dwa. Zdjęcie do niego zgłoszone powinno być czarno-białe i wykonane w Szczecinku. Resztę zostawiamy wyobraźni uczestników. Mogą to być fotografie sprzed kilkudziesięciu lat, znalezione w rodzinnych archiwach, ale również te bardziej współczesne. Można je przynosić do naszej siedziby na różnych nośnikach, nawet negatywach - mówił Ireneusz Markanicz, dyrektor Muzeum Regionalnego w Szczecinku.

Na prace szczecineckie muzeum czeka do 20 stycznia. - Z najciekawszych zdjęć powstanie czasowa wystawa. Przygotujemy ją w lutym tego roku. A podczas wernisażu zwycięzcom wręczymy atrakcyjne nagrody - wyjaśnił dyrektor.