fot. Marcin Turalski/ Polskie Radio Koszalin
Wójt gminy Kobylnica był porannym gościem na antenie Radia Słupsk. Podczas piątkowej audycji odniósł się do uchwały ws. nadania praw miejskich Kobylnicy.

Przypomnijmy, podczas czwartkowej sesji samorządowcy jednogłośnie przegłosowali uchwałę w sprawie nadania praw miejskich Kobylnicy. Leszek Kuliński nie ukrywał na naszej antenie, że jednym powodów powstania tego projektu były pojawiające się doniesienia o planach przejęcia przez Słupsk sołectwa Bolesławice. - W Kobylnicy w przyszłym roku rozpoczną się konsultacje społeczne ws. nadania praw miejskich tej miejscowości. Nic nie jest przesądzone. To mieszkańcy podejmą decyzję. Spełniamy wszystkie kryteria, aby zostać miastem. Jesteśmy m.in. doskonale zurbanizowani, a ponad 90 proc. mieszkańców nie utrzymuje się z rolnictwa. Nadanie praw miejskich to także szansa na większy rozwój Kobylnicy - powiedział wójt Kobylnicy. Podczas piątkowej audycji Leszek Kuliński odniósł się do pogłosek ws. planów Słupska dotyczących przyłączania do swojego obszaru kolejnych, ościennych miejscowości, w tym przejęcia Bolesławic: - Jestem zwolennikiem dyskusji, a nie zaskakiwania, tak jak miało to miejsce w zeszłym roku w przypadku gminy Słupsk. Mam także jedno pytanie. Dlaczego Słupsk w 1999 roku miał 104 tysiące mieszkańców, a obecnie 89 tysięcy? Przypominam, że w tamtym czasie miasto miało taką samą wielkość jak w 2022 roku. Decyzje ws. nadawania praw miejskich podejmuje Rada Ministrów. Więcej w poniższej rozmowie. aw/mt

Posłuchaj

rozmowa Andrzeja Watemborskiego z Leszkiem Kulińskim