fot. PSL
Wizyta prezydenta Ukrainy w Stanach
Zjednoczonych, wielkie inwestycje drogowe w regionie, ale także
przedwyborcze przymiarki - to tylko część tematów poruszonych w
porannej rozmowie „Studia Bałtyk”. Gościem Anny Popławskiej
był Jarosław Rzepa, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, szef
ludowców w woj. zachodniopomorskim.
Początek rozmowy dotyczył podróży
prezydenta Ukrainy do Waszyngtonu - To była historyczna i
przełomowa wizyta, jeśli chodzi o decyzje na przyszłość. Życzę
nam, abyśmy jak najszybciej zobaczyli, jak wojna wkracza w ostatnią,
decydującą fazę, a wojska rosyjskie opuszczają terytorium całej
Ukrainy. Innej opcji dziś nie ma - nie miał wątpliwości Jarosław
Rzepa.
Pytany o wielkie inwestycje drogowe w
naszym regionie, czyli przede wszystkim budowę dróg ekspresowych S6
i S11 powiedział, że kwestia rozbudowy drogowej infrastruktury dla
rozwoju Pomorza jest kluczowa. - Trzymam kciuki, żeby nie było
poślizgu - dodał.
Część rozmowy dotyczyła dalszych
prac nad ustawą o Sądzie Najwyższym, która jest konieczna do
uruchomienia wypłat z polskiego KPO. Czy Sejm przyjmie ją na
styczniowym posiedzeniu? - Co się stanie w styczniu, tego nie wiem.
Dziś trwają twarde rozmowy między koalicjantami, którzy próbują
za wszelką cenę się dogadać. Stąd istnieje obawa, że w
projekcie tej ustawy znajdą się zapisy trudne do przyjęcia dla
nas. Jeśli nie będzie pełnej jasności, że tam nie ma łamania
Konstytucji, to na pewno, z naszej strony będą wnoszone poprawki.
Ale oczywiście, chcemy nad tym pracować, bo jeśli środki z KPO
nie zasilą polskiej gospodarki, wiosna może być trudna - stwierdził Jarosław Rzepa.
Poseł PSL mówił też o zbiórce
podpisów pod projektem ustawy „Uczciwa Polska” oraz o tym, czy
jego ugrupowanie w nadchodzących wyborach połączy siły z Polską
2050 Szymona Hołowni. - Rozmawiamy, również na poziomie
regionalnym i mam nadzieję, że te rozmowy zakończą się
sukcesem. Ale do tanga trzeba dwojga. To muszą być decyzje
autonomiczne, nikogo do niczego nie przymuszamy - odpowiedział.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/zas