fot. Mateusz Sienkiewicz/ Polskie Radio Koszalin
Decyzją Sądu Rejonowego w Szczecinku, Sławomir H. i Piotr T. spędzą rok i trzy miesiące za kratami. Dodatkowo mężczyźni przez trzy lata nie mogą być właścicielami zwierząt, ani podejmować pracy z nimi. Muszą też zapłacić po 5 tysięcy złotych nawiązki na rzecz Schroniska dla zwierząt w Szczecinku.

Wyroki pozbawienia wolności, ze względu na brutalność sprawców, którzy mieli zabijać świnie uderzeniami młota, nie są wyrokami w zawieszeniu.

- Charakter cierpień doznanych przez zwierzęta uzasadnia orzeczenie kary bezwzględnej. Zachowania oskarżonych w żadnym wypadku nie można uznać za humanitarne. Przepisy przewidują tylko jeden możliwy sposób uśmiercenia zwierzęcia w sytuacji, kiedy mięso nie jest przekazywane dalej do spożycia. Czyli za pomocą odpowiednich środków farmakologicznych - wyjaśniła sędzia Katarzyna Brambor-Kwiatkowska.

Obaj skazani usłyszeli wyroki za uśmiercenie ponad setki świń, mimo że prokuratura w akcie oskarżenia wskazała zabicie ponad dwustu zwierząt. Prokurator Przemysław Woźniak nie wyklucza złożenia apelacji.

Zarówno Sławomir H. jak i Piotr T. nie pojawili się na ogłoszeniu wyroku, który jest nieprawomocny.

ms/zn

Posłuchaj

Katarzyna Brambor-Kwiatkowska, sędzia Sądu Rejonowego w Szczecinku Przemysław Woźniak, prokurator