źródło: facebook.com/kotwicakosz
W 14. kolejce rozgrywek o mistrzostwo
1. ligi koszykarska Kotwica Kołobrzeg przegrała na własnym boisku
z Dzikami Warszawa 62:67.
Był to mecz drużyn godnych siebie,
będących czołówką ligi w grze defensywnej. O wygranej drużyny z
Warszawy zadecydowała mniejsza liczba błędów, których Kotwica
nie uniknęła szczególnie w końcówce meczu.
Maksymilian Motel zawodnik Dzików
Warszawa: - To był zdecydowanie ciężki mecz, może nie do końca
przyjemny dla oka, ale na pewno była walka z dwóch stron -
powiedział.
Szymon Długosz, koszykarz Kotwicy
Kołobrzeg: - Było wiadomo, że wygra ta drużyna, która będzie
lepiej grała w obronie. Jeśli nie będziemy się dzielić piłką,
grać jako drużyna, nie będziemy „przepychać” takich meczów.
Obroną musimy napędzać atak - stwierdził.
Z zawodnikami i trenerami obu drużyn
rozmawiał Mariusz Wolański.
mw/zas
