fot. prk24.pl
Uczniowie mogli zapisać się do wolontariatu różnych organizacji pomocowych działających na terenie Koszalina, m.in. domów miłosierdzia i samotnej matki, Polskiego Czerwonego Krzyża, hospicjum czy schroniska dla zwierząt.

Dzień Wolontariatu w V LO zorganizowany został po raz piąty. W szkolnej sali gimnastycznej pojawiło się dziesięć organizacji. - To m.in. Hospicjum im. Maksymiliana Marii Kolbego w Koszalinie, Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt „Leśny Zakątek”, Polski Czerwony Krzyż, Dom Miłosierdzia, fundacje „Zdążyć z Miłością” czy DKMS - poinformowała Beata Karoń-Karasińska, nauczycielka matematyki i opiekunka szkolnego wolontariatu.

Bardzo chętnie w działania wolontariatu angażuje się jedna z uczennic Wiktoria Dudzińska: - Uwielbiam pomagać i widzieć uśmiechy ludzi. To niesamowita frajda. W szkole bierzemy udział w różnych akcjach pomocowych, m.in. w Szlachetnej Paczce. Co roku w czasie Uroczystości Wszystkich Świętych kwestujemy też na rzecz hospicjum na koszalińskim cmentarzu.

Wolontariusze poszukiwani są m.in. do koszalińskiej Szlachetnej Paczki. - Biorąc udział w tej akcji, możemy zmienić przyszłość danej rodziny oraz pomóc uwierzyć tym osobom w siebie. Przy naszym stoisku rozdawaliśmy ulotki informacyjne o Szlachetnej Paczce, a z uczniami dzieliliśmy się naszymi doświadczeniami - podkreślił Dawid Lis, lider koszalińskiej Szlachetnej Paczki.

Wesprzeć można także Centrum Kryzysowe Caritas dla Kobiet i Kobiet z Dziećmi. - Pomoc przyda nam się na każdej płaszczyźnie, począwszy od wspólnego spędzania czasu z mieszkankami, po organizację dla nich zajęć. Wystarczy nawet pójść naszą mieszkanką do urzędu pracy czy do lekarza. Można również pomóc dzieciom w odrabianiu lekcji - powiedziała Dominika Moszczyńska, opiekunka i wychowawca z centrum kryzysowego.

Wolontariusze potrzebni są także w koszalińskim schronisku dla zwierząt. - Zwierzaki straciły dom z różnych powodów. Czasami ktoś zachorował i nie jest w stanie opiekować się pupilem, a czasami czworonogi zostały odebrane właścicielom z powodu okrucieństwa. Schroniskowe psiaki są spragnione spotkania z człowiekiem i potrzebują czułości. Mamy prawie sto psów i nie sposób, by pracownicy schroniska był w stanie poświęcić im tyle czasu, ile by potrzebowały. Dlatego zachęcam wszystkich do bycia wolontariuszem w schronisku. Wystarczy się z nami skontaktować, zapisać na listę, przejść szkolenie i dostarczyć oświadczenie, że nie ma się przeciwwskazań zdrowotnych do bycia wolontariuszem - podkreśliła Bogumiła Tiece, koszalińska radna i kierowniczka „Leśnego Zakątka”.

red./rz

Posłuchaj

Dzień Wolontariusza w V LO w Koszalinie rozmowa z Wiktorią Dudzińską z wolontariatu V LO w Koszalinie