Zniszczona droga nr 151 i zalane budynki w Łobzie. Na miejscu działa sztab antykryzysowy [AKTUALIZACJA]

W akcji uczestniczyło 19 jednostek PSP i OSP. Na miejscu zebrał się sztab kryzysowy pod dowództwem komendanta wojewódzkiego Straży Pożarnej. Obecni są także samorządowcy, przedstawiciele nadleśnictwa, PSP i Zarządu Dróg.

Burmistrz Łobza Piotr Ćwikła poinformował, że zalane zostały tereny leśne i budynki gospodarcze w dzielnicy Łobez Świętoborzec. Jak relacjonowali poszkodowani, woda sięgała ponad 1,5 metra wysokości. - To był tylko moment. Zdążyłam zaledwie wyjechać samochodem i już woda pojawiła się w garażu. Zalało sprzęt elektroniczny, wędkarski, lodówkę.

Powstaje pytanie, jak mogło dojść do takiego zdarzenia? Przedstawiciel Wód Polskich Wojciech Leszczyński z Zarządu Zlewni w Gryficach przypuszcza, że przyczyną zdarzenia mogła być działalność bobrów i tam spiętrzających wodę, rzekomo budowanych przez te zwierzęta na okolicznych stawach.

- Obecnie trudno jest jednoznacznie podać przyczynę. Około trzech kilometrów od Łobza są stare, zabezpieczone wałami, nieużytkowane stawy. Doszło najprawdopodobniej do rozmiękczenia tych wałów i ich przerwania – podejrzewa z kolei oficer prasowy PSP w Łobzie Grzegorz Paluch.

Konieczne są natychmiastowe działania. - Musi nastąpić udrożnienie i ustabilizowanie odprowadzania wód do kanału, do którego wypływa woda ze stawów - powiedział Wojciech Leszczyński.

Jak wyjaśnił wicestarosta łobeski Krzysztof Gwóźdź, starostwo skupia się głównie na przywróceniu przejezdności drogi wojewódzkiej. - Będziemy z zarządcą dróg i burmistrzem działać, aby ten szlak komunikacyjny był jak najszybciej przejezdny.

Droga nr 151 jest całkowicie nieprzejezdna, poprowadzone są objazdy.

el/ma/zas