W piątkowy wieczór mieliśmy okazję spotkać się z Aleksandrą Szymańską - managerką kultury, specjalistką w zakresie polityki kulturalnej, socjolożką oraz dyrektorką samorządowego Instytutu Kultury Miejskiej, który realizuje projekty społeczno-kulturalne, artystyczne, wydawnicze i badawcze w ramach Obserwatorium Kultury.
Sobotni, drugi dzień kongresu, wypełniony był dyskusjami między innymi o przyjaznych, miejskich przestrzeniach oraz o wydarzeniach, które podnoszą atrakcyjność miasta i integrują mieszkańców. Wśród zaproszonych gości był także Artur Celiński - współtwórca i zastępca redaktor naczelnej „Magazynu Miasta”, który w ramach programu „DNA Miasta” wspiera rozwój działań społecznych i zrównoważenie miejskich inwestycji.
Kongres to także warsztaty, w których wziąć udział mógł każdy, ale co istotne ich ideą było pokazanie, że także w tej materii można wychodzić ze schematów, które znamy od lat. Jedne z warsztatów poprowadził Łukasz Trusewicz - absolwent Zespołu Sztuk Plastycznych w Koszalinie oraz Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, a także twórca projektów kulturalno-społecznych i pomysłodawca inicjatywy Otwarta Strefa Kultury, której założeniem jest tworzenie przestrzeni kulturalno-artystycznych na terenie poznańskiego Łazarza. Nam odpowiedział między innymi na pytanie, w jaki sposób do udziału w kulturze zachęcać mieszkańców danego miasta czy dzielnicy i czy to jest trudne zadanie dla animatorów kultury.
Koszalińskie rozmowy o kulturze to także prezentacja wystawy trójki miejskich artystów młodego pokolenia. „Oko na miasto” współtworzył Łukasz Waberski - autor identyfikacji graficznej wielu firm i produktów, wydawnictw, plakatów i opraw festiwali, w tym także Koszalińskiego Kongresu Kultury. Na wystawie można oglądać jego prace dotykające tematyki miejskich neonów.