fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
Po trwającej około roku przerwie w „normalnym” funkcjonowaniu placówki, od poniedziałku znów można odwiedzić Domek Staszica. Muzeum przeszło remont generalny, a ekspozycje zostały wzbogacone o multimedia.

Jak powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin dyrektorka placówki Joanna Rychlik-Łukasiewicz, muzeum zostało też przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. - Zmieniło się bardzo dużo. Mamy interaktywną wystawę, mnóstwo multimedialnych elementów i co najważniejsze - windę dla osób z niepełnosprawnościami.

Nowością w Muzeum Staszica w Pile są m.in. interaktywne meble. Kustosz muzeum Maciej Usurski podkreślił, że urozmaicają one ekspozycję. - Komoda i szafa mają po sześć szuflad. W każdej z nich leży obiekt, do którego dołączona jest informacja głosowa. Posiadamy też sześć monitorów z dotykowymi ekranami, na których rozwinęliśmy różne wątki biograficzne Stanisława Staszica - wyjaśnił.

Jak przypomniał Maciej Usurski, budynek, w którym mieści się muzeum należał do rodziny Stanisława Staszica, choć nie ma pewności czy urodził się on właśnie w tym obiekcie. - Rodzina Stasziców posiadała dwa domy w Pile. Ten, w którym jest muzeum oraz kolejny w centrum miasta, po drugiej stronie rzeki. Z pewnością w Domku Staszica Stanisław się wychowywał. Dlatego możemy spokojnie uważać ten obiekt za jego dom rodzinny - wyjaśnił.

Remont Muzeum Staszica w Pile kosztował ponad półtora miliona złotych. Pieniądze na ten cel pochodziły ze środków Unii Europejskiej. Ponad 200 tysięcy wydano na modernizację wystawy stałej - to działanie zostało dofinansowane ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

pg/zn

Posłuchaj

materiał Przemysława Grabińskiego