fot. Twitter/ @BFMTV
W centrum Kijowa, w poniedziałek rano, doszło do trzech potężnych eksplozji - informuje korespondentka PAP. Wcześniej słychać było nadlatujące rakiety. W Kijowie od godz. 6.45 czasu miejscowego (godz. 5.45 w Polsce) obowiązuje alarm przeciwlotniczy.
- Co najmniej osiem osób zginęło i 24 zostały ranne w wyniku rosyjskich ataków rakietowych na centrum Kijowa, do których doszło w poniedziałek rano - poinformował doradca szefa MSW Rostysław Smyrnow. Rosjanie ostrzelali m.in. plac zabaw dla dzieci i muzeum - przekazali przedstawiciele władz.
„Według stanu na godz. 8.45 (7.45 w Polsce) w wyniku ostrzału w dzielnicy szewczenkowskiej (w centrum Kijowa) zginęło osiem osób, a 24 zostały ranne, paliło się sześć samochodów i ponad 15 samochodów zostało uszkodzonych (…)”. - napisał Smyrnow na Facebooku.
Zastępca szefa biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko poinformował, że rosyjskie rakiety uderzyły w plac zabaw dla dzieci i Muzeum Sztuki im. Chanenków, które położone są w parku Tarasa Szewczenki, tuż obok uniwersytetu jego imienia.
„Plac zabaw dla dzieci i muzeum Chanenków w centrum stolicy to miejsca, w które wycelowali rosyjscy terroryści. Zabijają kulturę i nasze dzieci” - napisał Tymoszenko na Telegramie.
Nad miastem unosi się dym, nie kursuje komunikacja miejska, w tym metro.
PAP/aś