fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
- To przejęcie terytorium jest nielegalne i nie mające żadnej podstawy prawnej oświadczył sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg odnosząc się do ogłoszonej przez Putina aneksji kolejnych regionów Ukrainy. Dodał, że decyzja o rozszerzeniu Paktu Północnoatlantyckiego musi być podjęta przez wszystkich członków NATO.

Władimir Putin ogłosił bezprawną aneksję czterech obwodów Ukrainy. W odpowiedzi prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski złożył wniosek o dołączenie jego kraju do NATO.

Szef Paktu Północnoatlantyckiego zapewnił, że Sojusz będzie nadal pomagał Ukrainie w trwającej wojnie. - NATO nie jest stroną konfliktu, ale zapewniamy Ukrainie wsparcie tak, aby kraj ten mógł bronić swojego terytorium zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych - zaznaczył.

- Działania Rosji pokazują słabość i to, że wojna nie idzie według jej planu. Jeśli Rosja przestanie walczyć, to nastąpi pokój - oświadczył Stoltenberg.

Szef NATO odniósł się też do wniosku Ukrainy, która chce w trybie przyspieszonym stać się członkiem Paktu Północnoatlantyckiego. - Decyzja o członkostwie w NATO musi być podjęta przez 30 państw sojuszniczych na zasadzie konsensusu - zaznaczył.

Do wniosku prezydenta Ukrainy ustosunkował się także sekretarz stanu USA, Antony Blinken. - Nasze stanowisko ws. członkostwa Ukrainy w NATO pozostaje bez zmian: popieramy politykę otwartych drzwi - oznajmił. - Popieramy dołączanie krajów, które chcą dołączyć i które wzmocnią zdolności NATO.

PAP/zas