fot. arch. prk24
Przebudowa ul. Marsz. J. Piłsudskiego
w Koszalinie droższa niż zakładano. Na dzisiejszej sesji radni zdecydowali o dołożeniu
na tę inwestycję 760 tys. złotych.
Jak poinformował prezydent Koszalina Piotr
Jedliński, powodem takiej decyzji były dodatkowe zadania, których nie przewidywał
oryginalny projekt m.in. remont schodów skweru przy skrzyżowaniu
remontowanego odcinka z ulicą Sportową. - To także rozbiórka zniszczonych
obrzeży parku i roboty związane z wjazdem na boczne ulice. Ponadto
już w czasie prac okazało się, że konieczna jest wymiana
gruntu. Taka sama nastąpi na skrzyżowaniu ulicy Piłsudskiego z
ulicami Orląt Lwowskich i Traugutta - wyjaśnił prezydent.
Remont odcinka ul.
Marszałka J. Piłsudskiego, od ul. W. Pileckiego do ul. R.
Traugutta, ma kosztować 13,5 mln złotych. Część pieniędzy to
dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Prace mają
zakończyć się jeszcze w tym roku.
W czasie sesji radni zdecydowali również o przekazaniu ponad 600 tys.
zł na remonty i zakup sprzętu do urzędu miejskiego. Sekretarz miasta Tomasz Czuczak powiedział, że pozwoli to na wymianę
20-letniej centrali telefonicznej, zakup nowego klimatyzatora do sali
ślubów czy urządzenia do kopertowania decyzji podatkowych. - Tych
decyzji w ciągu roku wydajemy około 30 tysięcy - tłumaczył
sekretarz. - Chcemy też odnowić część pomieszczeń służących
obsłudze klientów - dodał.
Na sesji poruszony został też temat
wycinki drzew na Górze Chełmskiej pod planowaną tam budowę drogi
prowadzącej do stadionu. Radni Platformy Obywatelskiej poprosili
prezydenta Koszalina o informację o liczbie i rodzaju wyciętych drzew.
kch/zas