
fot. Bałtyk Koszalin/Facebook
O zaistniałej sytuacji powiadomiono Wydział Dyscypliny ZZPN, zarząd Gwardii Koszalin oraz Prezydenta Miasta Koszalina. Sprawą zajmuje się już policja. Prezydium zarządu Bałtyk Koszalin podjęło również decyzję o odwołaniu wszystkich meczów w grupach dziecięco-młodzieżowych pomiędzy drużynami do czasu wyjaśnienia sprawy.
- W niedzielę na stadionie Bałtyku kibice Gwardii śpiewali wulgarne przyśpiewki pod adresem zawodników Bałtyku, sędziego i jego rodziny, a także Kotwicy Kołobrzeg - poinformował prezes Bałtyku Dariusz Płaczkiewicz.
„Podczas derbowego meczu 17- i 18-latków w ramach Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, rozegranym na euroboisku na Stadionie ZOS Bałtyk przy ulicy Andersa, miały miejsce chuligańskie incydenty. Kibice zebrani w sektorze przy ławce rezerwowych Gwardii Koszalin krzyczeli wulgarne odzywki pod adresem zawodników Bałtyku, sędziego i jego rodziny oraz Kotwicy Kołobrzeg. Obszerne fragmenty tego, co się działo na meczu zostały zarejestrowane za pomocą telefonu. (…) Nie jesteśmy w stanie ich opublikować, ze względu na ich agresywność” - czytamy we wpisie Dariusza Płaczkiewicza, prezesa Bałtyku Koszalin.
Według niego grupę kibiców tworzyli m.in. młodsi zawodnicy Gwardii Koszalin: „Kategoria junior młodszy, rocznik 2006/07. Trener drużyny gości nie ingerował, jakby nie raziło go chuligańskie zachowanie 15- i 16-letnich Gwardzistów. Dał przyzwolenie na skandaliczne zachowanie większości zawodników”.
Polskie Radio Koszalin otrzymało od jednego z rodziców młodych piłkarzy Bałtyku nagranie
audio z meczu. Wyraźnie słyszymy przyśpiewki kibiców: „zero litości,
połamcie tym k****m kości”, „zawsze i wszędzie Bałtyczek j****y będzie”,
„każdy wie, że Kotwicę j***e się”, „k***a Bałtyczek”, „hej k***y
siedźcie na d***e”, „sędzia c**j, j***ć sędziego i całą rodzinę jego”.
Dariusz Płaczkiewicz poinformował, że w obawie o bezpieczeństwo zawodników i kibiców Bałtyku Koszalin wezwano policję: „Po meczu w związku z zablokowaniem bramy wjazdowej przez chuliganów, zadzwoniliśmy na policję. Patrol podjechał na sygnale pod główną bramę przy ulicy Stawisińskiego. Spowodowało to popłoch wśród fanatyków, którzy - by ukryć się przed policją - wybiegli przez wyjście od strony kortów tenisowych na teren Parku Książąt Pomorskich, rozdzielili się w mniejsze grupy, co zostało uwiecznione telefonem”.
Prezes Bałtyku Koszalin dodał, że nie ma zgody na chuligańskie zachowania na stadionach wokół wydarzeń sportowych i wobec zawodników, niezależnie jakiemu klubowi się kibicuje: „Dlatego apelujemy o monitorowanie meczów młodzieży, szczególnie derbowych, pod kątem zachowań chuligańskich i rasistowskich oraz stawienia do odpowiedzialności trenerów, nawołujących lub przyzwalających na niesportowe zachowania. O zaistniałej sytuacji powiadomiliśmy Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej, zarząd Gwardii Koszalin oraz prezydenta Koszalina”.
Sternik klubu poinformował również, że prezydium zarządu Bałtyku podjęło decyzję o odwołaniu wszystkich meczów w grupach dziecięco-młodzieżowych pomiędzy drużynami do czasu wyjaśnienia sprawy.
Sprawę skomentował prezes Gwardii Jarosław Burzak, który jest jednocześnie wiceprezesem Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej do spraw okręgu koszalińskiego: - Z oświadczenia Bałtyku wynika, że zachowanie grupy kibiców na trybunach było nieodpowiedzialne. Będziemy dochodzić prawdy i oczekiwać wyjaśnień. Nie znam okoliczności zdarzeń, bo nie byłem na meczu. Nie miałem jeszcze sposobności rozmawiać z prezesem Bałtyku. Jestem zaskoczony, że nie rozmawialiśmy przy stole o tych sprawach, a trafiły one do mediów społecznościowych. Porozmawiam z trenerem naszego zespołu. Będziemy reagować, jeśli będziemy mieć większą wiedzę na temat tych zdarzeń. Oczywiście, potępiam takie zachowanie kibiców.
Dariusz Królikowski, przewodniczący wydziału rozgrywek ZZPN-u powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że do związku wpłynęło już pismo w sprawie nieodpowiedniego zachowania kibiców na meczu derbowym juniorów: - Poprosiliśmy Bałtyk o przesłanie dodatkowych materiałów wideo. Jeśli stwierdzimy, że została naruszona dyscyplina związana z organizacją meczów i zachowaniem kibiców, wówczas komplet dokumentów przekażemy do wydziału dyscypliny. Ze sprawozdania sędziego nie wynika, żeby doszło do incydentów na trybunach. Poprosimy go więc o wyjaśnienia i ustosunkowanie się do pisma Bałtyku Koszalin.
Przewodniczący wydziału rozgrywek ZZPN-u podkreślił, że regulamin przewiduje szereg kar za nieodpowiednie zachowania: - To chociażby kary finansowe. Mogą zostać zawieszeni zawodnicy, jeśli brali udział w zdarzeniu. Gwardia może zostać nawet ukarana walkowerem.
Poinformował, że ze względu na kompletowanie dokumentów decyzja w sprawie meczu może zapaść dopiero w przyszłym tygodniu: - To nie jest tak, że od razu w czwartek można wezwać strony na wokandę, bo wtedy odbywają się posiedzenia wydziału dyscypliny. Musimy jeszcze przeanalizować materiał wideo i odpowiedź sędziego. Dlatego podejrzewam, że wydział dyscypliny zbierze się w przyszłym tygodniu i podejmie ewentualną decyzję w tej sprawie.
W derbowym meczu juniorów rozegranym w niedzielę Bałtyk pokonał Gwardię 7:1.
Radosław Zmudziński
Posłuchaj
Dariusz Płaczkiewicz, prezes Bałtyku Koszalin- 00:00:00 | 00:00:00
::
- 00:00:00 | 00:00:00
::
- 00:00:00 | 00:00:00
::