![](https://s2.tvp.pl/images/2/1/f/uid_21f02bf615cf1c3dfdeba6d0c38211161661516199007_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s2.tvp.pl/images/2/1/5/uid_215705a34d5fb213e0daac101ac6eb8d1661516241081_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s3.tvp.pl/images/3/8/4/uid_384ce0d897e4b5ce498f087f1c8230f61661516255439_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s6.tvp.pl/images/f/4/9/uid_f4961df197de38697736baaefdedde971661516285228_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s7.tvp.pl/images/7/5/c/uid_75ce54887cfb4f4edde94cedadfb583f1661516298862_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s5.tvp.pl/images/e/8/8/uid_e885527a12bda247da5bdf8fcbc7a60f1661516318248_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s9.tvp.pl/images/9/9/d/uid_99d6976b596d6e1a97f3874ee92e479d1661516331211_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s7.tvp.pl/images/7/8/5/uid_7851acae27f3b1a8264b7da6026a0a381661516356078_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s1.tvp.pl/images/a/d/b/uid_adb5c5cbeb1f0b5838c9532afb8fd1061661516367602_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s4.tvp.pl/images/4/3/8/uid_438dca4ce53515366174898a48f261ee1661516381956_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s1.tvp.pl/images/1/8/5/uid_185cb88f87ba7fcfbfce3e06727719231661516394176_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s1.tvp.pl/images/a/2/5/uid_a25996c1d0c2815f68bfeefdfaacbe601661516405631_width_1920_height_1080_play_0_pos_0_gs_0.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
![](https://s4.tvp.pl/images2/4/5/2/uid_452d2465bd23d95097f450905bc5ffbc1661516213716_width_1920_play_0_pos_0_gs_0_height_1080.jpg)
fot. Przemysław Grabiński/ Polskie Radio Koszalin
Było ich ponad 200 i już prawie wszystkie trafiły do nowych właścicieli.
W gminie Mirosławiec w powiecie wałeckim dobiega końca dystrybucja
laptopów dla dzieci z rodzin byłych pracowników Państwowych Gospodarstw
Rolnych.
Osoby, które odbierały sprzęt komputerowy przyznały, że z
pewnością im się przyda. - Dziadek chłopców pracował w PGR do samego końca. W czasie pandemii, przy trójce uczących się dzieci, było ciężko korzystać tylko z jednego laptopa. Nowe komputery na pewno przydadzą się im do nauki – tłumaczyła mama młodych beneficjentów.
Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin burmistrz Mirosławca Piotr Pawlik, dzięki rządowemu programowi samorząd kupił prawie 250 komputerów. Przetarg pozwolił także na zakup dodatkowego wyposażenia. - Po przetargu zostało do wykorzystania blisko 70 tysięcy złotych . Wystąpiliśmy wobec tego do instytucji finansującej o zgodę na zakup za pozostałą kwotę dodatków do laptopów w postaci np. toreb i słuchawek. Taką zgodę otrzymaliśmy - tłumaczył.
Dziś w urzędzie w Mirosławcu sprzęt komputerowy nowym właścicielom wręczał m.in. kołobrzeski poseł Prawa i Sprawiedliwości Czesław Hoc. Jak podkreślił, to szansa na lepszy rozwój młodych ludzi, ale i symboliczna rekompensata dla członków ich rodzin. - To też przywracanie godności dzieciom i wnukom pracowników PGR-ów, którzy zostali podczas transformacji potraktowani bardzo niekorzystnie.
W wydarzeniu wziął udział również wicewojewoda zachodniopomorski Tomasz Wójcik, który podkreślił, że już w ponad połowie zachodniopomorskich samorządów sprzęt komputerowy trafił do nowych właścicieli. - Myślę, że do końca września wszystko zostanie sfinalizowane. Założeniem programu jest zniwelowanie luki cyfrowej. To bardzo istotne, żeby uczniowie ze wszystkich miejscowości mieli równe szanse na rozwój - wyjaśnił.
W całym kraju do dzieci z rodzin byłych pracowników PGR-ów trafi ponad
215 tysięcy sprzętu komputerowego o wartości ponad pół
miliarda złotych.
pg/zn