fot. pixabay.com
Od środy można składać wnioski o tzw. dodatek węglowy. Chodzi o dopłaty dla gospodarstw domowych, gdzie głównym źródłem ogrzewania jest węgiel kamienny. W Koszalinie już pierwszego dnia zgłosiło się wielu mieszkańców.

- Zainteresowanie jest bardzo duże. Wnioski przyjmujemy na bieżąco - zaznaczył Henryk Kubacki z Centrum Usług Społecznych w Koszalinie.

W Sianowie pierwsi zainteresowani dodatkiem węglowym zgłaszali się już w minionym tygodniu. - Musieliśmy wówczas wydać postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania w tej sprawie, dlatego że nie było jeszcze ustawy i rozporządzenia. Tylko w środę przyjęliśmy 125 wniosków - zaznaczyła Elżbieta Ałtyn, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Sianowie.

Wnioskodawcy występują o dodatek, bo często zakup opału na zimę wykracza poza ich możliwości finansowe. - Tona węgla kosztuje 2,5 tysiąca złotych. Nie stać nas na taki wydatek. Dlatego wnioskujemy o dopłaty - powiedział jeden z wnioskodawców.

Wnioski o dodatek węglowy można składać do końca listopada. Będzie on przysługiwał również gospodarstwom, które już zakupiły węgiel. Warunkiem jego otrzymania jest wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Gospodarstwa domowe, których głównym źródłem ogrzewania jest węgiel lub paliwa węglopochodne zawierające co najmniej 85 proc. węgla kamiennego, mogą otrzymać wsparcie w wysokości trzech tysięcy złotych.

Rząd pracuje nad rozszerzeniem dostępności tego dodatku także dla osób ogrzewających mieszkania i domy przy użyciu m.in. LPG, drewna, pelletu i oleju opałowego.

kk/red.

Posłuchaj

Henryk Kubacki z Centrum Usług Społecznych w Koszalinie Elżbieta Ałtyn, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Sianowie wnioskodawcy