fot. pixabay.com
W pierwszej kolejce IV ligi w grupie zachodniopomorskiej doszło do nadmorskich derbów. Beniaminek Wybrzeże Rewalskie Rewal podejmował na boisku w Niechorzu Flotę Świnoujście. Mecz był wyrównany i obfitował w wiele ciekawych sytuacji.
Drużyna z Rewala podeszła do doświadczonego rywala bez kompleksów. Rozstrzygnięcie padło jednak już w pierwszej połowie meczu. Najpierw Flota zdobyła dwie bramki, a tuż przed przerwą Wybrzeże Rewalskie zdobyło bramkę kontaktową.
Przez całą drugą część meczu gospodarze dążyli do wyrównania i niewiele brakowało, aby cel był osiągnęty. W samej końcówce meczu sędzia dopatrzył się faulu w polu karnym i podyktował rzut karny przeciwko zespołowi ze Świnoujścia. Egzekutorem był kapitan drużyny Tomasz Żoła, ale po jego strzale piłka trafiła w poprzeczkę i wyszła w pole. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Floty Świnoujście 2:1.
Po spotkaniu, z zawodnikami i trenerami obu drużyn rozmawiał Mariusz Wolański.
mw/od
