Już w następnej akcji po faulu w polu karnym sędzia podyktował rzut
karny dla Znicza Pruszków, jednak bramkarz Kotwicy Oskar Pogorzelec
wyczuł intencje wykonującego jedenastkę Shumy Nagamatsu i obronił strzał. Ten sam zawodnik 20 minut później zrehabilitował się i w 32 minucie spotkania zdobył bramkę wyrównującą.
Wynik meczu na 2:1 dla Kotwicy w 49 minucie ustalił Piotr Witasik, który najlepiej zachował się w zamieszaniu podbramkowym, celnym strzałem pokonując bramkarza Znicza Pruszków.
Po 3 kolejkach kołobrzeżanie mają na koncie 7 punktów i aktualnie zajmują pozycję wicelidera rozgrywek.
Zapraszamy do wysłuchania relacji Mariusza Wolańskiego.
mw/mt
