
fot. ZDiT Koszalin/zrzut ekranu z kamery
W Koszalinie w upalne dni nie brakuje osób, które kąpią się w fontannach. Głównie to rodziny z małymi dziećmi, tłumaczące się chęcią ochłodzenia się maluchów. Niestety, może okazać się to niebezpieczne dla ich zdrowia.
Jacek Woźniak, który pełni obowiązki dyrektora sanepidu w Koszalinie, zaznaczył, że fontanny to miejsca, gdzie kumulują się bakterie oraz niebezpieczne dla nas mikroorganizmy: - Nie ma lepszego urządzenia do wychwytywania pyłów PM10 z powietrza jak fontanna. Pozwala zwalczać to zapylenie, zakurzenie powietrza. Z fontann korzystają zwierzęta, które przenoszą enterokoki czy bakterie E. coli. Mogą one wywoływać pewne dolegliwości. Dlatego należy unikać kąpieli w fontannach i spożywania z nich wody.
Za kąpiel w fontannie grozi mandat do pół tysiąca złotych.
Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie przyznał, że funkcjonariusze starają się jednak przede wszystkim edukować i przestrzegać przed konsekwencjami zdrowotnymi kąpieli w fontannach: - Jeżeli ktoś wchodzi do fontanny, np. w Parku Książąt Pomorskich, może otrzymać mandat do pięciuset złotych. Przestrzegam przed kąpielą w fontannie, woda jest w obiegu zamkniętym i dość rzadko wymieniana.
W Koszalinie osoby szukające ochłody mogą korzystać z bezpiecznych kurtyn wodnych, które ustawiono przed ratuszem i w Wodnej Dolinie.
kc/rz
Posłuchaj
Jacek Woźniak, pełniący obowiązki dyrektora sanepidu w Koszalinie- 00:00:00 | 00:00:00
::
- 00:00:00 | 00:00:00
::
- 00:00:00 | 00:00:00
::
- 00:00:00 | 00:00:00
::