fot. pixabay.com
Władze gminy Świeszyno w powiecie koszalińskim przyłączyły się do apeli coraz większej liczby samorządów i zwracają się do mieszkańców z prośbą o oszczędzanie wody. - Robimy to dla wspólnego dobra - podkreśliła Ewa Korczak, wójt Świeszyna.

- Nie napełniamy w upalne dni basenów, nie podlewamy trawników przed godziną 22, bo sytuacja jest taka, że wody może nam fizycznie zabraknąć - mówiła Ewa Korczak.

Świeszyno i okoliczne miejscowości zaopatrywane są w wodę głównie ze studni, które powstały w latach 50. ubiegłego wieku. Jak zaznaczyła wójt, gmina cały czas stara się przyłączać kolejne miejscowości do sieci wodociągowej oraz naprawiać wadliwe instalacje. - Zrobiliśmy nowy odwiert w Czersku Koszalińskim, teraz uzyskaliśmy z Polskiego Ładu dofinansowanie i będziemy te urządzenia modernizować - dodała.

Mieszkańcy gm. Świeszyno, którzy borykają się od lat ze spadającym ciśnieniem w kranach, szukają alternatywnych sposobów na gromadzenie zapasów wody. Najpopularniejszym jest zbieranie deszczówki, która z powodzeniem służy choćby do podlewania przydomowych ogródków.

Piotr Jaśkiewicz z Fundacji Nauka dla Środowiska podpowiada, że warto zastanowić się nad doborem odpowiedniej roślinności do naszych ogrodów. - Jeśli chcemy mieć zieloną trawę, wybierajmy gatunki, które nie wymagają dużej ilości wody i nie kośmy trawy tak nisko - radził.

Eksperci apelują też o m.in. montaż nowoczesnych baterii prysznicowych, które potrafią oszczędzić do 40 procent wody.

kch/zas

Posłuchaj

materiał Katarzyny Chybowskiej
  • 00:00:00 | 00:00:00
::