„Na Wyspie Węży nie ma już Rosjan. Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły cudowną operację. To będzie Ukraina” - oznajmił Jermak.
Wcześniej dowództwo operacyjne Południe podawało, że w nocy ze środy na czwartek, po udanym przeprowadzeniu przez siły ukraińskie kolejnego etapu operacji wojskowej obejmującej ataki z użyciem rakiet i artylerii na Wyspę Węży, przeciwnik „pośpiesznie ewakuował resztki garnizonu dwoma szybkimi kutrami” i prawdopodobnie opuścił wyspę. „Teraz na Wyspie Węży rozlegają się wybuchy” - informowano w komunikacie dowództwa.
O atakach w rejonie Wyspy Węży armia ukraińska informowała od ponad tygodnia. Były to uderzenia m.in. na stację radarową i rosyjski system przeciwlotniczy.
Szef biura prezydenta Ukrainy: na Wyspie Węży nie ma już żołnierzy rosyjskich
fot. UKRAINIAN GROUND FORCES/Reuters/Forum; TT/Armyinform)
Na położonej na Morzu Czarnym Wyspie Węży nie ma już żołnierzy
rosyjskich - poinformował w czwartek Andrij Jermak, szef biura
kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na Telegramie.
Wojska rosyjskie zajęły wyspę wkrótce po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę z 24 lutego. Następnie, według strony ukraińskiej, rozmieściły tam zmodernizowane systemy rakiet przeciwlotniczych, stacje walki elektronicznej i inną broń oraz sprzęt, by zapewnić osłonę dla ewentualnego desantu lub zmasowanego ostrzału Odessy.
PAP/aj