fot. pixabay.com
Przed kilkoma dniami na brzeg jeziora Trzesiecko odholowany został rowerek wodny z 5-osobową grupą młodzieży. Najmłodsza, 15-latka, miała prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Pasażerowie rowerka zostali przyłapani na gorącym uczynku - spożywali alkohol, przebywając na wodzie.

Remigiusz Farynik, wiceprezes WOPR powiatu szczecineckiego przyznał, że nie brakuje też osób pijących na brzegu jeziora: - Otwierając kąpieliska, widzimy, co ludzie pozostawiają po sobie. Jest to cały asortyment butelek po alkoholu. Ludziom nie przeszkadza wysoka temperatura. Nikt po sobie nie sprząta, śmieci są w wodzie, na pomoście i na plaży.

Ratownik WOPR przypomniał, że osoby będące pod wpływem alkoholu, nie mogą korzystać ze sprzętów wodnych. Nie powinny także wchodzić do morza czy jeziora: - Alkohol i woda plus wysokie temperatury, stwarzają poważne zagrożenie. Krew jest rozrzedzona, pojawia się szok termiczny, a w wodzie przeceniamy swoje umiejętności. Dlatego dochodzi do tak wielu utonięć.

Według danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa tylko wczoraj w naszym kraju utonęły trzy osoby. Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała 135 utonięć.

ms/od

Posłuchaj

Remigiusz Farynik, wiceprezes WOPR powiatu szczecineckiego