fot. prk24.pl
Kolejne kroki zmierzające do odmrożenia pieniędzy z polskiego KPO oraz głosy na ten temat płynące zarówno ze strony opozycji, jak i rządowej koalicji - to jeden z tematów poruszonych w porannej rozmowie „Studia Bałtyk”. Gościem Anny Popławskiej był Marcin Porzucek, pilski poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Początek rozmowy dotyczył kolejnego etapu odmrażania pieniędzy polskiego Krajowego Planu Odbudowy. Przypomnijmy, kilka dni temu zatwierdzili go ministrowie finansów unijnych krajów na spotkaniu w Luksemburgu. Jak w tej sytuacji należy odbierać głosy opozycji, mówiące, że Polska nie spełniła jeszcze wszystkich stawianych jej wymagań, więc droga do tych unijnych środków wciąż powinna być dla nas zamknięta?

- Sytuacja, z jaką mamy teraz do czynienia, jest w niesmak wielu politykom opozycji, którzy chcieli zablokować te pieniądze. To nic nowego, tak samo mówili  przed wyborami w 2019 roku - powiedział poseł Porzucek. - Co to znaczy, używając języka opozycji, że PiS przeznaczy je na swój fundusz wyborczy? Będą wydawane racjonalnie na wzmocnienie polskiej gospodarki. A jeśli chodzi o transparentność w dysponowaniu środkami  z unijnych funduszy, to Polska jest w czołówce krajów najwyżej pod tym względem ocenianym  - dodał, uzupełniając, że realny termin na uruchomienie pieniędzy z KPO to grudzień tego roku.

Gość pytany był także o to, czy biorąc pod uwagę głosy płynące ze strony polityków Solidarnej Polski, uda się wypracować jedno stanowisko Zjednoczonej Prawicy w sprawie kamieni milowych związanych z reformą sądownictwa. - Zjednoczona Prawica ma się od wielu lat dobrze. Różnice zdań zdarzają się w najlepszych małżeństwach. Na kluczowe sprawy patrzymy podobnie. Dla nas najważniejsze jest dobro Polski. A relacja między Zbigniewem Ziobro i Jarosławem Kaczyńskim jest zdecydowanie lepsza niż Donalda Tuska z Włodzimierzem Czarzastym, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Szymonem Hołownią - stwierdził poseł.

Część rozmowy została poświęcona inflacji i dwóm wypowiedziom na temat rządowych działań z nią związanych, Marka Belki i Jarosława Kaczyńskiego. Gość stwierdził, że rady, aby ograniczyć napływ pieniądza na rynek i w ten sposób dławić wzrost cen, to akademicka dyskusja, która jest oderwana od rzeczywistości. - Walczymy z inflacją, ale też z jej skutkami, chroniąc przede wszystkim najsłabszych - powiedział Marcin Porzucek.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ap/zas

Posłuchaj

Gość porannego „Studia Bałtyk”: Marcin Porzucek