
Już w 2023 roku mieszkańcy Koszalina będą mogli dostać się do Sianowa komfortowym, nowoczesnym tramwajem. Na jego trasie stanie 16 przystanków. Inwestycja pochłonie 120 mln euro. Prace ruszą lada dzień.
Trasa przejazdu została wybrana
nieprzypadkowo i była związana z gruntownym remontem ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego. Od początku jej planowania,
wiadomo było, że tramwajem będzie można dojechać na Górę
Chełmską. Jednak, gdy okazało się, że inwestycja może być
finansowana z kilku unijnych źródeł, można było zaplanować
kolejne stacje. W rezultacie tramwajem, już w przyszłym roku,
dojedziemy aż do Sianowa.
Na trasie zostanie ustawionych
szesnaście przystanków, pierwszy przy siedzibie Polskiego Radia
Koszalin, następne m.in. przy
szpitalu, obok sanktuarium na Górze Chełmskiej, potem w Kłosie,
końcowy w centrum Sianowa. Tam też powstanie
centrum przesiadkowe dla osób, które chcą alternatywnymi trasami,
omijając wakacyjne korki, dostać się nad morze.
Tramwaje będą nowoczesne i komfortowe. Niskopodłogowe, klimatyzowane wagony, wiele możliwości zakupu biletów, także przez aplikację, sprawi, że jazda będzie wygodna dla wszystkich pasażerów. Specjalnie z myślą o rowerzystach, w wagonach zostaną wydzielone miejsca, w których będzie można na czas podróży zostawić jednoślady.
Inwestycja nie miałaby szans na powodzenie, gdyby nie była dofinansowana
ze środków unijnych. Nie jest tania - planowany koszt to ok. 120 mln
euro. Ostatecznym argumentem za przyznaniem tych pieniędzy, oprócz
oczywiście zdecydowanej poprawy skomunikowania miasta z ościennymi
miejscowościami, był fakt, że projekt, wykorzystując zdobycze
nowoczesnej technologii, nawiązuje do historii miasta.
W przetargu został już wyłoniony wykonawca,
międzynarodowe konsorcjum, doświadczone w tego typu inwestycjach.
Prace rozpoczną się lada dzień.
Powyższa informacja to oczywiście żart, na który pozwoliliśmy sobie ze względu na Prima Aprilis.
red.
