fot. Przemysław Grabiński
Obywatele Ukrainy podczas ostatniego spotkania poprosili samorządowców o koordynowanie oddolnej pomocy, którą deklarują Ukraińcy, mieszkańcy Piły oraz lokalni przedsiębiorcy.

Obywatele Ukrainy zaznaczyli na antenie Polskiego Radia Koszalin, że chcą sprowadzić do Piły swoich bliskich, ale również pomagać rodakom w ich kraju: - Przyszliśmy tutaj, aby prosić władze miasto o pomoc dla uchodźców oraz osób, które zostały w swojej ojczyźnie. Mieszkam w tym mieście od 6 lat razem z moim dzieckiem, jednak reszta mojej rodziny została w Charkowie. Będę chciała sprowadzić ich do Polski. - powiedzieli uczestnicy spotkania. Mieszkańcy Piły każdej narodowości deklarują chęć przyjęcia uchodźców do swoich domów, organizują też transporty z darami. W czwartek wieczorem z Piły na granicę wyjechało kilkanaście samochodów. W piątek rano ruszyły kolejne pojazdy, a także autobus, który ma odebrać uchodźców. W pomoc zaangażował się m.in. Krzysztof Kassner, właściciel pilskiego biura podróży: - Nasz autokar zawiezie na Ukrainę zebrane najpotrzebniejsze dary, a w drodze powrotnej zabierze uchodźców. Swoją pomoc oferują także inni pilscy przedsiębiorcy: - Wspólnie organizujemy m.in. transport oraz bazę noclegową dla uchodźców. W tym momencie nie ma czasu na podziały, wszyscy musimy pomagać potrzebującym - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Michał Fidurski, właściciel firmy budowlanej. W Pile i całym regionie prowadzone są zbiórki darów dla uchodźców oraz Ukraińców, którzy zostali w zaatakowanym przez Rosję kraju. Szacuje się, że w Pile mieszka około półtora tysiąca obywateli Ukrainy. pg/mt

Posłuchaj

uczestnicy spotkania
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Krzysztof Kassner
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Michał Fidurski
  • 00:00:00 | 00:00:00
::