
fot. Przemysław Grabiński
Skończyła się nauka zdalna, ale nie dla wszystkich. Przez wichury, które
przeszły w miniony weekend nad całym krajem, do zajęć w normalnym
trybie nie wrócili dziś m.in. uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Piecniku
w gminie Mirosławiec (w powiecie wałeckim).
Szkoła jest odcięta od prądu, przez to też nie ma ogrzewania. Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin pracownik obsługi technicznej szkoły - przez brak prądu obiekt nie był ogrzewany od kilku dni: - Temperatura na szkolnym korytarzu wynosi dwanaście stopni. Ogrzewanie nie działa od soboty. Byłoby niewskazane, aby dzieci przebywały w tak wychłodzonym pomieszczeniu.
Władze szkoły i gminy apelowały do rodziców, by w razie możliwości, zapewnili opiekę swoim dzieciom: - Ze względu na trudne warunki atmosferyczne, brak prądu i wody, dziś zajęcia się nie odbywają. Mamy jednak takie uzgodnienie z panem burmistrzem, że jeżeli do szkoły przyjdą uczniowie, których rodzice nie będą w stanie zapewnić im opieki - będą mogli zostać w placówce.
Burmistrz Mirosławca Piotr Pawlik przekazał, że zajęcia w Piecniku mogą być odwołane nawet do środy: - W związku z tym, że nie możemy zapewnić ogrzewania, problem jest też z dostępnością do wody - odwołaliśmy dzisiejsze zajęcia.
W szkole w Piecniku na co dzień uczy się 93 dzieci i przedszkolaków. Dziś - po apelu burmistrza - do szkoły nie przyszło żadne dziecko.
pg
Posłuchaj
relacja Przemysława Grabińskiego- 00:00:00 | 00:00:00
::