fot. Marta Łuczków
W Ośrodku Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczym przy ulicy Wyspiańskiego pod koniec ubiegłego roku zepsuła się zamontowana ponad 20 lat temu winda. Właścicielem budynku jest Zarząd Budynków Mieszkalnych, ale ten nie jest w stanie sfinansować wymiany windy. To duży kłopot dla pracowników, którzy muszą wnosić po schodach podopiecznych ośrodka.

- Technik ocenił, że nie ma szans na naprawę windy. Konieczny jest zakup nowej. Jej koszt to 250-300 tysięcy złotych. Nie jesteśmy w stanie wymienić jej we własnym zakresie, bo utrzymujemy się z czynszów lokatorów, mamy dużo awarii, a niektóre nasze budynki są w złym stanie technicznym. Będziemy rozmawiać z urzędnikami miejskimi na temat pozyskania na ten cel pieniędzy. Żeby wymienić urządzenie, jako jednostka budżetowa, musimy ogłosić przetargi. Nie wiemy jednak, czy znajdzie się wykonawca i jaką cenę zaoferuje - powiedziała Lucyna Sitarczyk, dyrektor Zarządu Budynków Mieszkalnych.

Anna Ginda, pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych w koszalińskim ratuszu zapytana, ile może potrwać wymiana windy, odpowiedziała: - W ciągu miesiąca, dwóch czy trzech nie rozwiążemy tej sprawy. Nie mamy żadnej możliwości złożenia wniosku o dofinansowanie tej inwestycji. Najprawdopodobniej będziemy ubiegać się o wsparcie finansowe z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Wniosek należy jednak złożyć do końca listopada roku poprzedzającego wydatkowania pieniędzy. Fundusze mogą pojawić się dopiero w 2023 roku.

Pracownicy OREW-u muszą więc wnosić pensjonariuszy po schodach, aby ci mogli dotrzeć na zajęcia. To głównie osoby z niepełnosprawnością intelektualną, które nie mogą wstać z wózka. Problem mógłby rozwiązać schodołaz, ale ten przekazany na rzecz stowarzyszenia, nie spełnia wymagań ośrodka, ponieważ trzeba się na niego przesiąść, a podopieczni OREW-u nie są do tego zdolni. Na drodze do pozyskania właściwego urządzenia ponownie stają procedury. - Nie da się tego załatwić na dniach. Nie idzie się do sklepu i kupuje. Instytucje publiczne ograniczają procedury. W piątek rozmawiałam z dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej. Nie wiem, czy będzie możliwość pozyskania pieniędzy na to zadanie. W ciągu miesiąca dla organizacji pozarządowych ogłoszony zostanie konkurs na realizację zadań statutowych. Nie wiem również, czy stowarzyszenie na ten cel otrzymałoby pieniądze. Niestety nie udało mi się porozmawiać w tej sprawie z panią dyrektor. Rozmowa jest przed nami - powiedziała Anna Ginda.

Paulina Bochno, dyrektor Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego koszalińskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością powiedziała, że zostało już umówione spotkanie z przedstawicielami firmy, która dostarczy do ośrodka schodołaz z odpowiednim wyposażeniem: - Będziemy sprawdzać, czy to konkretne urządzenie rozwiąże problem. Rozpoczęliśmy starania o pozyskanie pieniędzy na jego zakup. Rozpoczęliśmy w mediach społecznościowych kampanię społecznościową. Uruchomiliśmy zbiórkę pieniędzy online. Staramy się też rozmawiać z przedstawicielami lokalnych firm, czy nie przekażą nam pieniędzy. Każda wpłata jest dla nas cenna.

Więcej w poniższym magazynie „Jest sprawa”. Link do zbiórki TUTAJ>>

red./sk/rz

Posłuchaj

„Jest sprawa”